Filip Stankiewicz Filip Stankiewicz
3586
BLOG

Film „Kler” pokazuje skrajnie nieprawdziwy obraz Kościoła. Inne ataki na Kościół

Filip Stankiewicz Filip Stankiewicz Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 103

Recenzja filmu „Kler” na portalu „Newsweek” o dziwo wygląda na obiektywną (co prawda autorem opublikowanego tekstu jest ksiądz, ale księża też bywają różni): Film Smarzowskiego jest skrajnie jednowymiarowy, mnóstwo w nim stereotypów rodem z marnego portalu internetowego, antyklerykalnych uprzedzeń, zasłyszanych dowcipów z długą zresztą brodą. Polecam całość:
http://www.newsweek.pl/kultura/filmy-i-seriale/ksiadz-andrzej-luter-o-filmie-kler-wojciecha-smarzowskiego,artykuly,433101,1.html

Piotr Semka o filmie „Kler”: Film sprawny warsztatowo ale stężenie odmalowywania Kościoła jako instytucji mafijno-przestępczej przekracza wszelkie granice wiarygodności. Liczne tandetne zagrania z gatunku „antyklerykalizmu tramwajowego”. To krzepiące, że wzięli to pod uwagę jurorzy - napisał dziennikarz na Twitterze.
https://wpolityce.pl/polityka/413476-semka-jak-naprawde-wyglada-film-kler

Dziennik.pl pisze (recenzja Marcina Cichońskiego): Do kleru w „Klerze” trzeba jednak podejść z dystansem. Właśnie dlatego, że kochamy rozliczać. Kochamy winnych ukrzyżować, ukamienować, wyrzucić poza nawias. A to każe zadać pytanie: czy nie za łatwo postawiony jest w filmie znak równości pomiędzy księdzem a sprawcą zła? Uproszczenie denerwuje też i dlatego, że daje oręż tym, którzy będą twierdzić, że film przedstawia Kościół w wypaczonej formie.
http://film.dziennik.pl/recenzje/artykuly/581864,kler-wojciech-smarzowski-kosciol-pedofilia-grzechy-recenzja.html

Stanowczy komentarz do filmu „Kler”: Scenariusz równie dobrze mógłby napisać fanatyczny redaktor „Faktów i Mitów”. Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że obraz Smarzowskiego to film skrajnie antyklerykalny. Jego scenariusz równie dobrze mógłby napisać jakiś fanatyczny redaktor „Faktów i Mitów” bądź ktoś pokroju Jerzego Urbana. Duchowni są w nim ukazani w tak mocno przerysowanym, negatywnym świetle, że chyba tylko widzowie nienawidzący Kościoła uznają go za obiektywny i wyważony — pisze na łamach swojego bloga wykładowca filozofii w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Warszawsko-Praskiej ks. dr Sylwester Gaworek. Moje doświadczenie Kościoła mówi mi, że znacznie więcej w nim dobra niż zła. Jeśli jednak ktoś jest silnie uprzedzony, czy to pod wpływem antyklerykalnej propagandy czy na skutek jakieś swojej osobistej urazy doznanej w kontakcie z instytucją Kościoła, to w jego widzeniu te proporcje będą się odwracać — dodał.
https://wpolityce.pl/kosciol/413105-stanowczy-komentarz-do-kleru-film-jak-z-faktow-i-mitow

Jak wynika z powyższych recenzji ten film to po prostu obrzucanie błotem Kościoła, któremu zawdzięczamy tyle dobra i autor nie miał na celu szczytnego celu - moim zdaniem jego celem jest nabicie sobie kabzy i zyskanie rozgłosu oraz podważenie przywiązania Polaków do Kościoła. To nie są szczytne cele.

Symboliczne! Koszmar przeszłości. Jerzy Urban brylował na premierze "Kleru". Wymowne podsumowanie agitki Smarzowskiego. Jerzy Urban, niesławny i bezwstydny rzecznik w latach PRL rządu, był gościem „specjalnym” na premierze filmu „Kler”. Pozował na ściance obok reżysera filmu - Wojciecha Smarzowskiego i aktorów, m.im. Janusza Gajosa, Roberta Więckiewicza, Arkadiusza Jakubika i Jacka Braciaka. Film „Kler” jest narzędziem do walki z Kościołem, więc obecność Urbana nie dziwi, ale budzi ogromny niesmak i jest symboliczna. Urban nazywany „Goebelsem stanu wojennego” wielokrotnie obrzucał błotem kapłanów, w tym ks. Jerzego Popiełuszkę, który według niego odprawiał „czarne msze” i św. Jana Pawła II, który dla niego uprawiał „obwoźne sado-maso”. To już wystarczy, by pokazać jaki jest stosunek Urbana do Kościoła i duchownych. Przeszkadza mu też oczywiście krzyż w przestrzeni publicznej, o którym w wywiadzie dla „Dziennika Zachodniego” z 2011 r. mówił: „jest symbolem agresji Kościoła”. Wojciech Smarzowski idzie po śladach Urbana, w jego słowach słychać echo propagandy Urbana. Smarzowski stwierdził, że zaczął ostatnio dużo myśleć o tym, że w jego otoczeniu jest za dużo Kościoła. Przekonywał też, że „prześcigamy się w stawianiu coraz wyższych krzyży”.
https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/413966-koszmar-przeszlosci-urban-brylowal-na-premierze-kleru

Moja opinia: Na wstępie napiszę, że nie zamierzam oglądać filmu aby nie nabijać kabzy i oglądalności kinowej złym ludziom, którzy wyprodukowali ten film - nie chcę też bo to trochę tak jakbym oglądał nieprawdę o mojej rodzinie (jako katolik oczywiście uważam Kościół za moją wspólnotę). Z recenzji i po obejrzeniu trailera filmu „Kler” widać, że to fikcja oraz zebranie pojedynczych przypadków z całej Polski tak jakby to była reguła, zachowania dominujące w naszym Kościele. Uogólnienie bardzo krzywdzące dla naszych kapłanów, a także wielu wiernych. To tak jakby ktoś nakręcił film o polskiej rodzinie i nie byłoby tam nic lub prawie nic dobrego, a tylko lub głównie o pijaństwie, narkotyzowaniu się, przemocy, pedofilii rodzica na dziecku (rzadko, ale zdarza się) czy morderstwach (też bywają) - czy bylibyście zadowoleni, że tak zostaliście przedstawieni? Znajdą się oczywiście frajerzy, którzy wydadzą na to pieniądze i stracą czas (pomijam oczywiście ludzi, którzy chcą napisać recenzję i wiedzą, że przeczytają ją tysiące ludzi) ale warto ostrzec porządnych, prawych ludzi, aby nie dali zarobić tym krętaczom, którzy to coś wyprodukowali. Jeśli uważasz ten materiał lub moją opinię za ważną to ją oczywiście przekaż dalej. Polecam też wpis jednego z księży przypominający jak pozytywną rolę odegrali księża w naszych dziejach oraz dwa artykuły (pod drugim i trzecim linkiem):
https://twitter.com/DanielWachowiak/status/1041722563527958528
https://wpolityce.pl/kosciol/410261-zohydzanie-kosciola-szydzenie-z-sakramentow-i-smarzowski
https://wpolityce.pl/kosciol/412666-i-za-to-cale-dobro-odpowiemy-milczeniem-w-obliczu-podlosci

Jedna osoba, która opisuje, że pracuje w telewizji i oglądała film odpisała mi na portalu Facebook: „Lisowski nie jest do końca zły to nie prawda. Kukuła to ksiądz właśnie walczący o ideały wiary. Sam był ofiara księdza pedofila jako ksiądz pada ofiara pomówień z tym związanych. Kościół tuszuje sprawę prawdziwego pedofila ,a on w akcie desperaci i obrony swoich ideałów wiary dopuszcza się pewnego czynu ( ale jakiego to wiedza ci co film widzieli) ksiądz alkoholik z młodą kochanką tak kiedyś był dobrym księdzem ( trzeba było oglądać ) i on jaka człowiek zachowuje się na końcu godnie.” Moja odpowiedź: „To co Pani pisze to tylko potwierdza, że film przedstawia kler w złym świetle. Pisze Pani "Lisowski nie jest do końca zły" - czyli na ile jest zły? Na 80%? Zbrodniarze też bywało że mieli rodziny i kochali zwierzęta. Ogólne wrażenie tej postaci z Pani opisu nie jest pozytywne. Kukuła to jak widać wyjątek, a przy okazji Smarzowski obsmarował jakiegoś innego księdza (tego, który zgwałcił Kukułę) i cały Kościół, że ukrywa pedofilów, choć sam słyszałem o przypadkach wykluczania księży pedofilów ze stanu kapłańskiego (a co ciekawe bardzo łagodnie traktowały ich sądy - czyli reforma sądownictwa jest niezbędna). Trzeci ksiądz był kiedyś dobry i na końcu jakoś się zachował - ale co z tego, skoro ogólnie się zeszmacił? No i biskup jest jednoznacznie zły. Czyli obraz wyłania się jasny - Kościół jest zły, im wyżej tym gorzej, zdarzają się dobrzy księża, ale to wyjątki i nie mają szansy oddolnie nic zmienić.

A oto do czego prowadzą takie działania jak wyprodukowanie takiego szkalującego Kościół, księży filmu - groźby, że księża będą mordowani. Poniżej przykład do jakiej degeneracji dochodzi być może dzięki Smarzowskiemu:

Antyklerykalny obłęd! Obrzydliwy atak na ks. Isakowicza-Zaleskiego. "Wszystkich was należy pozabijać i spalić wasze świątynie". Obrzydliwy atak na ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego! Duchowny dostał maila z pogróżkami. Autor zatytułował swój mail „kler”. W treści wiadomości pojawia się m.in. fragment o tym, że należy pozabijać księży i spalić kościoły. „Twoja pojebana religia to najgorsza choroba Polski. Jesteście ideologicznymi spadkobiercami najgorszych morderców w historii, w imię swojego wymyślonego bożka pomordowaliście setki tysięcy niewinnych ludzi. I wy śmiecie mówić o moralności? Wszystkich was należy pozabijać i spalić wasze świątynie. Przeklęci faszyści co nawet swojej „świętej książeczki” nie czytali” - czytamy w mailu, którego otrzymał ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Duchowny odniósł się do sprawy na Twitterze: Gdyby takie groźby padły wobec judaizmu czy islamu, to byłaby ostra reakcja władz tak #Polska, jak i UE. A jak będzie ws. gróźb wobec #Kościół? Proszę zwrócić uwagę na tytuł e-mail.
https://wpolityce.pl/polityka/413402-obrzydliwy-atak-na-ks-isakowicza-zaleskiego

Ks. prof. Bortkiewicz odpowiada na oszczerczy artykuł "Gazety Wyborczej": To zaprogramowana akcja niszczenia Kościoła. Przypomnijmy, że w weekendowym wydaniu „GW” redakcja z Czerskiej stwierdziła, że winnym pedofilii w Kościele jest św. Jan Paweł II. Nie możemy zapomnieć o tym, że to papież w sposób bezprecedensowy w dziejach Kościoła doprowadził do publicznego rachunku wyznania win Kościoła katolickiego za wykroczenia, grzechy i przestępstwa popełnione w ciągu XX wieków. Za jego pontyfikatu padły właściwie wszystkie potrzebne wypowiedzi, które w sposób jednoznaczny potępiają grzech jako taki i potępiają konkretne grzechy, w tym także grzechy związane ze sferą seksualności. Nie znamy żadnego przypadku tuszowania nadużyć seksualnych przez Jana Pawła II. To, o czym niekiedy mówi się w mediach lewicowo-liberalnych, to są po prostu przypadki raczej blokady kanałów informacyjnych, które uniemożliwiały papieżowi wgląd w te sytuacje. Chyba najbardziej znanym nam spektakularnym przykładem jest kazus abp. Paetza. W momencie, w którym do Jana Pawła II dotarła blokowana wcześniej informacja o nadużyciach ze strony arcybiskupa, decyzje zostały podjęte w sposób bardzo szybki i bardzo konsekwentny— podkreślił w rozmowie z wPolityce.pl ks. prof. Paweł Bortkiewicz.
https://wpolityce.pl/kosciol/413410-ks-prof-bortkiewicz-odpowiada-na-oszczerczy-artykul-gw

Filip Stankiewicz

Konkretny. Uczciwy. Konsekwentny. Zależy mi na Polsce.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura