anger23 anger23
363
BLOG

Sprawa Misiewicza i Jackiewicza czyli pierwsze duże kłopoty rządu PIS

anger23 anger23 Polityka Obserwuj notkę 2

Mineło już trochę czasu ale uważąm że sprawa jest ciekawa i warto się nią zająć. Otóż Pani Premier Szydło zdemisjonowała ministra Skarbu Państwa Dawida Jackiewica mówiąc dotrzymaliśmy kolejnej obietnicy wyborczej z końcem roku ministerstwo skarbu przestanie istnieć. Dziękujemy Panu ministrowi. Ma wolne. W wiadomościach Telewizji Republika zobaczyć można było jednak nieco inny obraz tej sytuacji. Pokazano tam jak pan Minister na dzień przed swoim odwołaniem obsadzał swoich kolegów w spółkach skarbu Państwa. Trochę lat już mam i pamiętam pierwsze rządzy Prawa i Sprawiedliwości z lat 2005-2007 i pamiętam zamieszanie związane z ministrem Kaczmarkiem czy też Ministrem Lipcem. Wydaje się że rząd PIS popełnił ten sam błąd i nie sprawdził dobrze swojego ministra,który jak widać trochę zadławił się ciastkiem zwanym rządzenie. 

Druga sprawa która wprawiła mnie wręcz w osłupienie to sprawa Pana Bartłomieja Misiewicza to bliski współpracownik Anotniego Macierewicza . Nie mam nic przeciwko temu żeby Pan Misiewicz zajmował funkcję rzecznika w ministerwie Obrony Narodowej. Bo pod tym względem jest kompetntny i może to robić. Ale dlaczego kandydat bez formalnego wykształcenia ma zajmować wysokie stanowiska w radzie nadzorczej jednej z wojskowych spółek. Pozwólmy Panu Rzecznikowi dopełnić formalne wykształcenie i wtedy może sobie zasiadać w Radzie Nadzorczej spółki jakiej tylko chce.Następne pytanie zadaćjednak należy. Dlaczego minister Macierwicz na prośbę samego Pana Misiewicza odwołał go z zajmowego stanowiska,albo rządzimy zgodnie z zasadą TKM (Teraz Kurde My) i nie odwołujemy swojego człowieka z zajmowej funkcji bo to my mamy większość sejmową i nam się należy,albo wogóle nie powołujemy go. Po co ten cały cyrk.Pokazuje to pewien chaos komunikacyjny. 

Całego obrazu dopełnia jeszcze fakt że zapowiedziono (i już są realizowane) kontrole w trzech największych spółkach Skarbu Państwa LOTOSIE ORLENIE I PGINIG. Minister Mariusz Kaminski zapowiedział że owa kontrola mo dotyczyć okresu od grudnia 2015 do czerwca 2016 czyli w okresie  kiedy władzę w  naszym kraju sprawował już PIS. Jednym słówem będą kontrolować swoich. Prowadzić to wszystko może do wniosku że Prezes Kaczyński jak i być może sama Pani Premier Szydło muszą zdawać swobie sprawę że niektórzy nowo powołani członkowie rad nadzorczych owych spółek "kręcą w nich niezłe lody dokładnie takie jak ich poprzednicy z Platformy Obywatelskiej. 

Uważam że za obecny kryzys PIS,który już na rok przed wyborami mógł podejrzewać że dane mu drugi raz rządzić w Polsce i nie przygotował sobie kadr. Trudno się dziwić że ludzie którzy przez osiem lat byli odsądzani od czci i wiary a są okropnie wyposzczeni na państwowe konfitury kiedy pojawia się taka szansa biorą wszystko jak leci nawet się nie oglądając. Ja rozumiem oczywiście argument że Prawo i Sprawiedliwości było ciężko bo przez ostatnich 8 lat było w permanetnej opozycji. To wszystko prawda. Mimo wszystko jednak uważam że można było powołać swego rodzaju thnik-tank i tam zrobić kuźnię kadr na wypadek przejęcia władzy. 

Pytanie najwaźniejsze jest jednak takie czy Pis straci polityczne na obsadzaniu znajomych królika w spółkach skarbu Państwa. Trochę na pewno tak,ponieważ ludzie zobaczyli zawłaszczenie spółek skarbu państwa przez PIS. Co prawda kierownictwo partii szybko to przecięło. Ale nie da się nie zauważyć że jak na razie w owych spółkach słynnej "Dobrej Zmiany" brak.W polityce jednak żeby przegrać wybory trzeba zepsuć przynajmniej kilka dużych spraw. Miejmy więc nadzieję że kontrola CBA nic nie znajdzie,a rząd nie zrobi już podbnych błędów.  

 

anger23
O mnie anger23

Wierzący katolik miły dla innych ludzi strzegący wiary

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka