Osoby, które po raz pierwszy otwierają małą firmę często są przekonane, że ich koszty będą symboliczne.
Co gorsza, takie osoby równocześnie zwykle mają bardzo skromne środki na start, bo wierzą, że bardzo szybko zaczną zarabiać duże pieniądze. Tymczasem rzeczywistość jest dużo mniej różowa.
Warto od razu zdać sobie sprawę, że firma to przede wszystkim koszty. Nawet taka mała, jednoosobowa będzie ciągle wiązała się z ponoszeniem kosztów. Pierwszym kosztem, jaki nam się kojarzy jest ZUS.
Obecnie nowe firmy, przez pierwsze pół roku muszą jedynie płacić składkę zdrowotną, czyli nieco ponad 300 zł. Jednocześnie muszą być świadome, że przez zwolnienie z płacenia składek społecznych nie odkładają nic na emeryturę ani nie mogą iść na chorobowe.
Przez kolejne dwa lata płaci się preferencyjny ZUS w wysokości 520 zł. Po tym okresie przechodzi się już na standardowy ZUS, czyli bardzo duże składki w wysokości przeszło 1200 zł. Jest to bardzo duże obciążenie nie płacimy bez względu na to czy mamy zysk czy stratę.
Oczywiście składki ZUS nie są jedynym kosztem w małej firmie. Płacić trzeba także podatek dochodowy o ile mieliśmy dochód. Co najmniej 100 zł miesięcznie trzeba płacić także księgowej.
Wielu osobom wydaje się, że uda im się tego kosztu uniknąć, że będą firmę rozliczać samodzielnie. Później jednak okazuje się na przykład, że obowiązuje nas jakaś deklaracja, która może iść tylko elektronicznie a żeby tak ją wysyłać trzeba zainwestować kilkaset złotych.
Czyli na koniec okazuje się, że nie mamy wyjścia i idziemy do biura rachunkowego. Co jeszcze musi opłacać przedsiębiorca? Wyższy podatek od nieruchomości przeznaczonej na cele biznesowe. Trzeba płacić za najem lokalu.
Trzeba uwzględnić jeszcze ewentualne opłaty za korzystanie z konta firmowego. Do tego dochodzi paliwo, artykuły biurowe i opłaty za telefon. W każdym miesiącu są także jakieś straty, szczególnie w początkowym okresie działania.
Ciekawe pomysły oraz inspiracje na własną działalność i firmę - https://jak-zarabiac.com/pomysl-na-biznes-i-wlasna-firme/
