Chcę solidarnej Polski, gdzie obok mnie stają inni obywatele a nie konkurenci albo zasoby.
Chcę aby im i mi żyło się dobrze, byśmy mieli prawo do wolności słowa i dyskusji, aby nasza wolność miała również wymiar materialny.
Aby sądy praktykowały sprawiedliwość a nie kastowe ustalenia.
Chcę, aby dalej się rozwijała Polska kultura, aby żaden ćwok nie miał aspiracji do zmieniania mojego słownika ani mnie nie ideologizował kolejnymi wynalazkami postępowców co sami od bezsensu po nocach wyją a ludzi chcą na swoją modłę przerabiać.
Aby Polska dalej znaczyło Polska.
Dlatego bez wątpliwości gram z innymi co Polskę kochają
Nawet Doctor pomoże
Na pohybel tym, co im własna krew śmierdzi.
Wszystkiego dobrego!