Narodowa Miska Ryżu. Tak będzie wyglądać podstawowe danie Polaków po kolejnych tygodniach i miesiącach wdrażania genialnych rządowych "strategii". Smacznego!
Tak ma wyglądać twoje życie, niewolniku. Masz jeździć do pracy (póki jeszcze ją masz), aby tyrać, aby zapierdalać za grosze, a po robocie wcinać brukiew i kleisty rozgotowany ryż z promocji. Zero przyjemności, zapomnij. Chyba, że za przyjemność uznasz słuchanie "Wiadomości" w TVP. Ewentualnie możesz pójść do kościoła, pomodlić się i usłyszeć, że twój nędzny los to kara za jakieś tam grzechy.
Ale przecież i tak się nie zbuntujesz, niewolniku. Karnie założysz kaganiec na ryj i będziesz zapierdalał.
PS. O siłowni zapomnij. Państwo potrzebuje jednostek słabych i cherlawych. Zresztą i tak nie będzie cię stać na karnet, więc strata niewielka...