Premier Tusk w czasie posiedzenia rady ministrów, PAP/Albert Zawada
Premier Tusk w czasie posiedzenia rady ministrów, PAP/Albert Zawada

Protasiewicz o Tusku. „Ta czaszka już się nie uśmiechnie”

Redakcja Redakcja Wideo Salon24 Obserwuj temat Obserwuj notkę 31
– „Mam wrażenie, że Tusk wpadł w polityczny korkociąg. Statek, którym dowodzi, przestaje być sterowny” – mówi Jacek Protasiewicz w rozmowie z Piotrem Paciorkiem. W obszernym wywiadzie polityk diagnozuje przyczyny spadku poparcia dla Platformy Obywatelskiej po wyborach prezydenckich i przewiduje możliwy scenariusz zmian w rządzie.

Tusk traci poparcie, koalicjanci się dystansują

Zdaniem byłego europosła, Donald Tusk przestał kontrolować sytuację polityczną. – „Narasta przekonanie, że ta czaszka już się nie uśmiechnie. Tusk przestał być gwarantem zwycięstwa w 2027 roku” – ocenił Protasiewicz, nawiązując do cytatu z Szekspira i komentarzy wewnątrz koalicji.


Polityk zwrócił uwagę, że w otoczeniu Polski 2050 i PSL pojawia się coraz więcej głosów o konieczności zmiany lidera. – „Jak powiedział Sawicki – jak koń nie ciągnie, to nie zmienia się ładunku, tylko konia” – przypomniał. Dodał, że nie tylko opozycja, ale i koalicjanci zaczynają się dystansować od obecnego premiera.

Chaos wokół granicy i reakcje Tuska

Jednym z głównych tematów rozmowy był kryzys migracyjny i zamieszanie wokół granicy z Niemcami. – „To wszystko wygląda jak pożar w burdelu” – ocenił Protasiewicz reakcję rządu na doniesienia o nielegalnym przekraczaniu granicy i rzekomym „podrzucaniu” migrantów przez stronę niemiecką.

Obejrzyj całą rozmowę z Jackiem Protasiewiczem:


Polityk zarzucił premierowi opieszałość i brak zdecydowanej strategii. – „Tusk najpierw bagatelizował sprawę, potem zwoływał narady, ale bez konkretów. Ludzie widzą, że coś się dzieje, a władza reaguje z opóźnieniem albo w ogóle” – mówił.

Dodał, że prawica zyskuje na tym chaosie, nawet jeśli część informacji to fake newsy. – „Wiarygodność prawej strony będzie się umacniać, nawet jeśli budowana jest na fejku” – ostrzegł.

Rekonstrukcja w cieniu słabości

Protasiewicz przyznał, że słyszy wewnątrz Platformy o planach rekonstrukcji rządu. Ale – jak twierdzi – może to być ruch „w rękawiczkach”. – „Nie będzie wielkiej czystki. Raczej mała korekta i próba pozbycia się tych, którzy wspierali Trzaskowskiego” – ujawnił.


– „Z wielkiej chmury może być mały deszcz. Oczekiwania są ogromne, ale partia jest zdezorientowana i Tusk przestaje być autorytetem nawet we własnym obozie” – podsumował.

red.

Fot: Premier Tusk w czasie posiedzenia rady ministrów, PAP/Albert Zawada

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj31 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (31)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo