Francja 2018 r. Rząd podwyższa akcyzę na olej napędowy, co wpływało wprost na wzrost kosztów utrzymania rodzin francuskich. To nie spodobało się Francuzom więc stanowczo temu zaprotestowali wychodząc masowo na ulice w żółtych kamizelkach, od których protest nazwano „żółtymi kamizelkami”. W czasie masowych protestów zginęło 10 osób, a rannych zostało 820 protestujących i 200 policjantów.
Prezydent Macron zareagował ostro strasząc protestujących sankcjami. To wzmogło gniew Francuzów i zaostrzyło protesty, co zachwiało rządom Macrona. Ocalał tylko dlatego /jak pisze Bartosz Wieliński/ , że wysłuchał protestujących i wycofał się z podwyżek.
Polska 2021 r. 26.10. 2020 r. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok orzekający, iż zapis ustawy z 1993 roku dotyczący usuwania ciąży w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z Konstytucją. W związku z decyzją Trybunału ludzie w całej Polsce wyszli na ulice. Pierwszy protest miał miejsce w stolicy. W piątek dołączyły do niego kolejne duże miasta, w weekend zaś strajki odbyły się także w mniejszych miejscowościach na terenie całego kraju. Protest dynamicznie się rozrasta.
Co na to prezydent Andrzej Duda? „W wywiadzie dla PAP powiedział, że „w Polsce grupa ludzi wychodzi na ulicę i żąda rewolucji”, i co więcej – robi to wbrew prawu”. Prezydent domaga się, by nie ulegać bo to wbrew zasadom demokracji. Cytujący prezydenta Tomasz Wieliński /GWz 30 października/ dodaje jak bardzo kiedyś p. Duda chwalił protesty przeciwko rządom PO/PSL pisząc na Twiderze: „Pod Sejmem demonstracja Solidarności przeciw rządowi oszustów. Jest głośno, kolorowo i gniewnie”.
Resume:
1. Prezydent Francji Manuel Macron /lat 42/ przyznał się do błędu wycofał podwyżkę i protesty zażegnał.
2. Prezydent Polski Andrzej Duda /lat 48/ staje po stronie PiS popierając upór partii i rządu radząc im nie ustępować wobec protestujących, zarzucają protestującym działanie „wbrew prawu”. Pan prezydent przemilcza, że w składzie orzekającym Trybunały byli sędziowie bezprawnie przez niego powołani /na miejsca zajęte/ nazywani „dublerami”.
W hipotetycznym rankingu postaw prezydentów państw w obliczu poważnych państwowych kryzysów politycznych prezydent Macron wykazał postawę godną męża stanu, żeś prezydent Duda takich talentów nie wykazał.
Te masowe społeczne protesty, postawa rządu /wicepremiera Kaczyńskiego/ i reakcje prezydenta to smutny obraz obozu sprawującego w Polsce władzę. Smutny i niebezpieczny!
