
GRZEGORZ BRAUN - POLSKI EUROPOSEŁ
Mowa oczywiście o polskim dinozaurze ksenofobicznego nacjonalizmu Grzegorzu Braunie. To akademicki przypadek daleko rozwiniętej schizofrenii z resztkowym śladem ludzkiego intelektu zainfekowanego paranoją polityczną mózgu.
Myślę, że akademie medyczne powinny zabiegać u pana Brauna o jego zgodę na pośmiertne oddanie mózgu nauce w celach leczniczego zapobieganie rozwoju niebezpiecznej patologii owego centralnego organu człowieczeństwa.
Istniejący, bogaty materiał filmowy z różnych politycznych akcji p. Brauna jest zapewne wystarczającą przesłanką w rozwoju neurologii, nauki badającej ludzkie zachowania i decyzje o ważnych skutkach dla bytu i rozwoju ludzkości.
Wynalezienie „antidotum” na tego niebezpiecznego, mózgowego „wirusa polityki” o katastrofalnych skutkach dla ludzkości byłoby wielką zasługą nauki, a także ofiarodawcy owego zainfekowanego organu jako przyczynku usunięcia z ludzkich głów ksenofobii nienawiści tylko za ludzką inność.
To pewna droga do Nobla!
Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości