Nie wpuszczono go UK, służby pod naciskiem jednej kobiety reprezentującej islamskie interesy w angielski parlamencie. To dopiero rasistowski kraj, który nie akceptuje wolności poglądów. I cywilizowanej publicystyki.
Postawili na islamistów i w konsekwencji ci ich zjedzą. Kwestia czasu. Dobrze że córka Ziemkiewicza studiuje już od tego roku, bo jak ich poglądy staną się w Wielkiej Brytanii znaczące (czytaj – obowiązujące), kobiety już nie będą mogły tam studiować. I tak teraz myślę, czasy wielkiego imperium angielskiego minęły, więc po co im w nazwie – Wielka. Ale, sorry, islamistom się przyda.
Podobny dylemat ma Francja w której chyba rdzenni Francuzi są już w mniejszości.
U nas względny spokój w tym temacie, bezpiecznie. Nawiązując jednak do stanowiska opozycji w kwestii należytej ochrony naszych granic, na nie, powiem generalnie tak: opozycja której jedyną zasadą motywującą i ukierunkowującą jej działania jest NIE dla wszystkich inicjatyw rządowych (PiSu), obojętnie, dobrych, średnio dobrych czy złych, jest antypolska, antynarodowa, bezmyślna, po prostu głupia. Takiego zaangażowania się, negowania WSZYSTKIEGO, jeszcze nie widziałem. I w tym swoim zacietrzewieniu nie dostrzegają własnych wad i dalszych konsekwencji. Na głupków, w dodatku szkodliwych, nikt nie zagłosuje.
Ukłony, bf
