beautyfool beautyfool
55
BLOG

Problemy polskiej prezydentury

beautyfool beautyfool Polityka Obserwuj notkę 5

PP, jeszcze słówko w kwestii prezydenckiej. Nie jestem oczywiście za stylem w którym kandydat jednej (rządzącej ) opcji zostaje oddelegowany do ubiegania się o fotel prezydenta. Nie jestem. Jednakże pamiętajmy że precedens w tym schemacie stworzył PiS, Jarosław Kaczyński, oddelegowując swojego brata nad którym dominował i który w zamyśle czy planie miał w wypadku wygrania wyborów, być posłusznym narzędziem. Tak było. Szkoda że prezydent Lech zginął i to w początkach prezydentury, bo nie możemy podsumować tego jakim był prezydentem, bo można by to było ocenić wiarygodnie dopiero po pełnej kadencji.

Mamy więc w szrankach zastępcę Tuska i Nawrockiego, przedłużenie ręki Prezesa. W mojej ocenie powiedzmy z dwojga średnio dobrego prezydentem może być tylko Trzaskowski. Nawrocki nadaje się jedynie na prawą rękę prezydenta w rodzaju Putina, do zadań specjalnych, np. eliminowania opozycjonistów. I tu by się świetnie sprawdził.

Jak zatem można byłoby rozwiązać ten problem?

Tu nadmienię że jest tylu politologów z tytułami, znawców, mądrali mieniących się autorytetami politycznymi a żaden z nich do tej pory nie wymyślił rozwiązania praktycznego i oczywiście dobrego dla wyboru prezydenta w Polsce.

Zaprezentuję 2 możliwości.

1. Skracamy kadencję prezydenta, równając ją z 4 letnim rządzeniem. Partia która wygrała, nominuje prezydenta. Dać im pełnię władzy. Razem rządzą i po 4 latach razem odpowiadają za rządzenie. Jak źle rządzili i opozycja wygra kolejne wybory, może ona rozliczyć ze złego rządzenia tak rząd, jak i prezydenta. Nie ma bezkarności.

2. W naszym systemie partyjnym powstaje partia buforowa. Taki bezpiecznik między PiS a PO. Dziś mogłaby być nią Konfederacja, pod warunkiem że odrzuciłaby wszelkie skrajności w swoim programie, łącznie z Bosakiem. Mentzen wykazuje bowiem inną mądrość.

Zatem najlepiej aby była to partia centowa, liberalno demokratyczna. I oni, z trzecim wynikiem wyborczym niech nominują prezydenta.

Charakterystyka partii buforowej. Jest decydującą siłą która dołączy do partii która wygrała wybory (ma taki ustawowy obowiązek) i bez której (głosów) nie będzie możliwe rządzenie czy przepychanie w sejmie własnych złych ustaw przez partię rządzącą.

Musi mieć zatem 15-20% mandatów w sejmie. Nie musi być w rządzie. Ma tylko czuwać nad prawidłowym procesem rządzenia i popierać ustawy i zmiany tylko dobre, bez względu na to czy autorem ich jest partia rządząca czy opozycja. Nie będzie blokować dobrych pomysłów i inicjatyw partii opozycyjnej.

Partią taką mogła się stać Polska 2050 w sojuszu z PSL. Jednak zabrakło im rozumu. Wprawdzie ogłosili że będą Trzecią Drogą ale nie przyszło im do głowy, jaką partią ma być ta Trzecia Droga i jak ma działać. Sam slogan nie wystarczył. Tym bardziej że zrobili coś przeciwnego do tego co ogłosili. Wzorem PO-PiS rzucili się na stanowiska, rozdrapali co się dało, poupychali swoich ludzi na intratnych posadkach ilu się dało i gdzie się dało, jednym słowem maksymalnie skonsumowali swój wynik wyborczy, wzorem starej nomenklatury. Innymi słowy weszli w schemat który rzekomo chcieli naprawić, uzdrowić. I teraz drżą ze przepadną kolejnych wyborach i nie dostaną się do Sejmu. Żeby utrzymać owe 15% zaufania społecznego które uzyskali, należało zrobić coś konstruktywnego, co by zadowoliło ich wyborców i przysporzyło nowych zwolenników. Nie zrobili nic. Kamysz wypiedestałowal się na generalissimusa, Hołownia na marszałka sejmu i w zachłystnięciu się sukcesem dołączył do tłumku chętnych na fotel prezydenta. Smutne, ale prawdziwe.

Jednak ta koalicja ma szanse jeszcze się „poprawić” pod warunkiem że zacznie być realnie tą Trzecią Drogą. Chyba że dla jej polityków - liderow okaże się to zbyt trudne. Może zatem powstanie nowa partia środka która będzie rzeczywistą partią Trzeciej Drogi. I w tym cała, nasza polska nadzieja.


beautyfool
O mnie beautyfool

z sympatiami dla prawicy, aktualnie neutralny. analityczny umysł, sprawiedliwy i trzeźwy w sądach i osądach, z humorem. Niezależny, nie ma dla mnie tematu - nie do ruszenia. mail: dilimp@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka