Nie jestem w gorącej wodzie kąpany, trudno nazwać mnie narwańcem, a jednak przyszło mi pisać to, co teraz piszę. Przyszło mi to pisać ze wstydu. Bo ja się wstydzę władz Polski.
Wstydziłem się i wcześniej. Wstydziłem się Jaruzelskiego jako Prezydenta RP, wstydziłem się Wachowskiego i - niestety - także Wałęsy. Można powiedzieć krótko: dwadzieścia lat odrodzonej RP to dla mnie właściwie 20 lat wstydu za samozwańcze "elity". Ale poprzednie lata, poprzednie wybory można było próbować usprawiedliwić. Ot, taki trądzik na twarzy młodej, kapitalistycznej ojczyzny. Takie frycowe za odzyskaną niepodległość. Można się było pocieszać, że będzie lepiej, normalniej, że wstyd się skończy.
Poza tym to był taki mój wstyd prywatny. Nie biegałem z nim po gazetach, internetowych forach, nie pisałem o nim na murach. Może jakiś nadwrażliwy jestem, może za dużo od posłów, senatorów, prezydentów i burmistrzów wymagam? Inni jakoś się trzymają, nie narzekaja, więc trzymaj się i ty, będzie lepiej - tak myślałem.
Ale lepiej nie jest. Jest gorzej, ba, jest juz naprawdę całkiem źle. Najwyżsi rangą urzędnicy państwowi, Prezydent i Premier, którzy przysięgali, że "tak im dopomóż Bóg", kpią w żywe oczy ze swoich obowiązków wobec Narodu.
Założyłem konto w salonie24 tylko z jednego powodu. Aby podpisać List otwarty do Rodzin Załogi i gen. Błasika
Niefortunny tytuł, niefortunnie sformułowana treść, a jednak uważam, że moim moralnym obowiązkiem jest się pod nim podpisać. Niestety, muszę zrobić dziś to, co powienien był zrobić Premier i Prezydent, co powinny były zrobić Służby i dyplomaci. Powinny były, lecz nie zrobiły tego. Nie zrobiły tego co należy ani przed, ani po katastrofie.
Jak podobno powiedział Kurski swego czasu "naród głupi wszystko kupi" (cytuję za b.posłem Giertychem).
Otóż nie wszyscy i nie wszystko "kupią". Ja nie jestem zwolennikiem PIS-u. Nie popieram żadnej partii, bo polska polityka mnie obrzydza. Jednak rozwiązanie musi być honorowe, nawet, jeśli to honorowe zachowanie przyjdzie wymusić Polakom oddolnie.
Premier Tusk powinien się podać do dymisji. Jeśli nadal nie rozumiesz dlaczego, pod tym adresem www.funsbook.pl umieściłem List Otwarty do Premiera Donalda Tuska. Tam prostymi słowami tłumaczę,dlaczego powinien się podać do dymisji.
