Franek Migaszewski Franek Migaszewski
15
BLOG

Dwóch ojców - kiedy pierwsze procesy?

Franek Migaszewski Franek Migaszewski Polityka Obserwuj notkę 2

Obejrzałem dziś sobie filmik z holenderskiej telewizji z chłopcem śpiewającym piosenkę na temat swoich dwóch ojców (MFN - dzięki za link). Sprawa adopcji dzieci przez pary homoseksualne od dawna bardzo mnie ciekawi, szczególnie w kontekście demograficznej zapaści Europy to fantastyczny pomysł.

Mam wrażenie, że w całej tej sprawie zwolennicy tego rozwiązania zapominają o jednym drobiazgu - cała idea adopcji (przynajmniej tak jak ja ją rozumiem) nie służy rozwiązaniu problemu rodziców pozbawionych potomstwa. Adopcja pomyślana jest jako metoda rozwiązania problemu dzieci. Adopcja jest dla dzieci, nie dla rodziców - powtórzmy to dobitnie. Tymczasem środowiska homoseksualne odwołują się w swojej argumentacji wyłącznie do praw ludzi dorosłych, którym akurat w tym konkretnym przypadku trafiło się mieć orientację homoseksualną. Stawiam dolary przeciw orzechom, że gdyby istniała jakaś alternatywna rzeczywistość, w której bycie wychowywanym w domu dziecka jest równie dobrym rozwiązaniem dla młodego człowieka co bycie wychowywanym w rodzinie, to w takiej rzeczywistości w ogóle koncepcja adopcji by się nie pojawiła, nawet gdyby były jakieś bezdzietne pary. Adopcję wymyślono jako sposób na ulżenie losom dzieci a nie jako sposób na ulżenie losom dorosłych pozbawionych dzieci. Tak się po prostu korzystnie składa, że te dwa cele się zbiegają, ale nie zapominajmy, który cel jest nadrzędny, a który jedynie przypadkiem go wspiera.

Tym niemniej mleko się rozlało. Ale jestem o tę sprawę stosunkowo spokojny. To nie potrwa więcej niż jedno pokolenie. I skończy się, kiedy pierwsze dzieciaki dzisiaj oddane do adopcji parom homoseksualnym dorosną i jeśli tylko stwierdzą u siebie jakiekolwiek zaburzenia psychiczne (dziś wystarczy wypełnić quiz w gazecie, żeby stwierdzić u siebie jakieś zaburzenia) podadzą państwo do sądu. I znajdą się psychologowie, którzy dowiedzą, że gdyby dziecko wychowywane było w normalnej rodzinie, miałoby większe szanse przejść przez burzliwy okres dojrzewania łagodniej. To będą fascynujące procesy, doczekamy ich - jestem pewien - nie później niż za 10-15 lat, sądząc po wieku tego chłopca z holenderskiej TV. Wystarczy jeden taki przegrany przez państwo proces i ta fala się odwróci. Z nie takimi aberracjami ludzkość już jakoś sobie radziła.

Fascynuje mnie polityka. To gra, w której naprawdę o coś chodzi. Żadna inna nie skupia w sobie wszystkich dobrych i złych stron ludzkiej duszy. A poza tym to Hala Madrid!!! Moj mail: fmigaszewski (at) gmail . com

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka