Ciekawy fakt sprzed lat ujawniła Krystyna Pawłowicz. Otóż opublikowała na TT list jaki otrzymała od Lecha Wałęsy z 1983 roku ( a więc już po stanie wojennym ).
Któż z nas nie pamięta deklaracji z ostatnich lat Lecha Wałęsy, że to on sam rozwalił system komunistyczny ;-) Oczywiście rozsądni ludzie pukali/pukają się w czoło na takie dictum, jak jeden facet mógł doprowadzić do obalenia tego systemu ?
Młodsi obecnie mogą obserwować wydarzenia na Białorusi, gdzie praktycznie 90 % Białorusinów domaga się w pokojowy sposób odejścia dyktatora Aleksandra Łukaszenki i czy wyobrażają sobie sytuację, że ktoś taki jak Lech Wałęsa sam w pojedynkę mógłby doprowadzić do upadku tego reżymu . Oczywista porównanie nie do końca uprawnione ( dziś są inne czasy, Lech Wałęsa jest dziadkiem i szereg bardziej mocnych argumentów należy brać pod uwagę) ale można sobie wyobrazić i uświadomić, że na pewno jeden człowiek nie mógłby sam w pojedynkę tego dokonać i tu jest sedno sprawy, które Lech Wałęsa z siebie stara się ze wszech sił wyprzeć. Dziś gdy na całym świecie jest znany, i że został w imieniu całej SOLIDARNOŚCI nagrodzony Pokojowym Noblem próbuje tylko siebie przedstawić w glorii i chwale...
Do tej Pokojowej Nagrody Nobla zmierzałem. Otóż na TT Krystyna Pawłowicz opublikowała list od Lecha Wałęsy, list , który doszczętnie w w pył rozbija tę ostatnią narrację byłego Przewodniczącego Solidarności jakoby on w pojedynkę doprowadził do upadku komunizmu.
Zatem jestem ogromnie ciekaw czy Lech Wałęsa zdobył się na odwagę i zajął/zajmie stanowisko do tego co jest w treści opublikowanego przez Krystynę Pawłowicz liście - internet dalej jest pasją Lecha Wałęsy , a i konto na TT jak widzę posiada, zatem na pewno śledzi też wydarzenia na tym medium społecznościowym. Obstawiam jednak, ze stanowiska nie zajmie, a list, który w 1983 przesłał Krystynie Pawłowicz po prostu przemilczy...
W kwestii poglądów na gospodarkę - liberalne, w domenie obyczajowości- konserwatywne, otwarty na poglądy innych, przeciwnik wszelkiej politycznej poprawności, koniunkturalizmu, permisywizmu i szeroko rozumianego lewactwa. Wielbiciel jazzu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka