W niniejszym tekście powracam do prac różnych ekip śledczych zajmujących się brzozologią, a szczególnie do barwnej postaci Nikołaja Jakowlewicza Bodina (smoleńskiego patrona brzozy), którego zeznania przy głębszej analizie dowodzą, że mamy do czynienia z kolejnym w historii smoleńskiej tzw. łże-świadkiem. Tekst tej części Wizji lokalnej dedykowany jest przede wszystkim biegłym i prokuratorom NPW w związku z niedawnym (z 28-06-2013) komunikatem zamieszczonym na stronie NPW:
(...) W oparciu o przedmiotowy materiał dowodowy biegli określą m.in. mechanizm powstania uszkodzeń drewna brzozy, a więc czy uszkodzenie drzewa mogło powstać od uderzenia skrzydła samolotu i czy samolotem tym był Tu-154 M nr 10, jak również biegli ustalą czy na pobranych do badań próbkach znajdują się ślady materiałów wybuchowych.
http://www.npw.gov.pl/491-Prezentacjanewsa-47511-p_1.htm
Sądzę bowiem, że NPW powinna wcześniej zainteresować się zdjęciami np. red. F. Klimaszewskiego, fotoreportera Czerskiej Prawdy, który dokumentował przetrąconą brzozę na działce Bodina, zanim jakiegoś spokojnego dnia doleciały do niej z przestworzy odłamki „prezydenckiego tupolewa” (widoczne już w „raporcie MAK”).
http://fymreport.polis2008.pl/wp-content/uploads/2013/06/FYM-WL3.pdf
Miłej lektury :)
Komentarze