frycz66 frycz66
1092
BLOG

Nocny lot: Macedonia - 810 kHz.

frycz66 frycz66 Kultura Obserwuj notkę 6

 

Przy naszym łóżku stoją aż 4 radia. Pierwsze to piękne lampowe radio Kvinta. Kupione za grosze na Allegro i własnoręcznie wyremontowane. Piękne czeskie radio z roku 1947, z nowoczesną wtedy obsadą lamp. Przełącznik bębnowy. Radio powojenne ale jeszcze nie skażone dziadowskim komunizmem wykonawczym. Jak widać wojna była mniejszym zagrożeniem dla rzemiosła niż to barachło które miało nadejść. To całe tandeciarstwo, nieuzasadnione niczym innym jak tylko złą organizacją pracy i durnym bezcelowym pośpiechem. No i brakiem szacunku dla pracy jako takiej. Komuniści to nieroby z założenia.  Kvinta to zwykłe radio a jednak niezwykłe. W Polsce nie powstało nigdy (to odważne stwierdzenie, ale jestem go pewny!) radio z przełącznikiem bębnowym, które by mu chociażby dorównywało...  Przed Wojną – owszem były piękne radia, Oceanic, Opera, Transmare...  Ale po – już nigdy. Zwłaszcza że Kvinta wspaniale odbiera fale krótkie, których komuniści nienawidzili z samego założenia, jako że umożliwiało nasłuch świata i nieskrępowaną (jakie to ochydne słowo) wymianę myśli (kolejna ochyda).   Załatwiła to ściśle tajna uchwała nr 418 z 1953r. i zamiast zakresu 17-50 mtr. mieliśmy okrojony zakres 31-50 mtr.  Kvinta w 2012 roku gra pięknie i służy do odbioru radia France Bleu na 864 Khz. Wspaniała muzyka, świetnie dobrana, dobry odbiór nocą. Cudownie się przy tym śpi, czyta, pije wino, skubie słodkie winogrona no i w ogóle...

Nad ranem odbiór zanika i wita nas szum eteru.  Drugie radio to małe Sanyo służące w zasadzie za budzik i tylko za budzik. Włącza się o 5:10 i gra do 6:10. Bardzo ładnie brzmi.  Trzecie radio to SONY ICF-M60SRDS. Małe ale doskonałe. Jeden z najlepszych w tej klasie odbiorników radiowych na świecie. Na falach krótkich odbiera odległe stacje z jakością radiowej jedynki. UKF zaś choć monofoniczny jest genialny jeśli chodzi o jakość. To radio z kolei służy do słuchania audycji na falach krótkich nadawanych w języku polskim. No i czwarte radio. Poczciwa stara Selga, typowy „ruski tranzystorek” z zakresem fal średnich i długich. Taki w skórzanym etui z dziurkami na głośnik i paseczkiem do noszenia. Selga służy do szybkiego przeszukania pasma MW jednym ruchem pokrętła strojenia.

I właśnie kilka dni temu odkryłem wspaniałą stację; Radio Macedonia. Audycje nadawane są na falach średnich 810 kHz. Radio Skopie 1. Wieczorem coś tam jeszcze gadają,  a  język mją śpiewny i łatwy jak mi się wydaje, ale już nocą do samego świtu leci świetna muzyka. Taka ichnia, taka bałkańska. Nowoczesna ale odrębna. Nadajnik mają potężny bo o mocy 1,2 MW, co dla malutkiej 2,5 milionowej Macedonii jest zapewne sporym wysiłkiem finansowym, ale ich mowa, muzyka, ciepłe rytmy rozlewają się po całej Europie, Afryce Północnej, i płyną dalej na Bliski Wschód. Rozlewają się po sypialni w odległej Polsce, cieszą ucho, wylatują oknem i koją ptaki do snu.  Wspaniała odprężająca i ciekawa muzyka... Radio cicho gra,  a mnie jest szkoda czasu na głęboki sen... Słucham, słucham. Nic wprawdzie nie rozumiem, ale czuję.  Czuję słońce, cierpki smak wina i lepki smak sera, radości i smutki, i w takim półśnie – półczuwaniu pozwalam się nieść muzyce. Czasem moja senna dusza frunie nad małym górzystym krajem a czasem nie...

I to jest moje odkrycie ostatnich dni, którym chcę się z Tobą podzielić...

810 AM, czyli po naszemu – fale średnie nocą.... :) 

frycz66
O mnie frycz66

Moją pasją jest świadome, spokojne szkolenie, konsekwentna edukacja i poznawanie świata. Moją pasją jest Piękna Trębaczka, konie i magiczna telegrafia.... Moją pasją jest życie....

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Kultura