g.host g.host
464
BLOG

Prawda, która spływa, jak po kaczce.

g.host g.host Polityka Obserwuj notkę 13

Zasada: „Nie wolno przed wyborami mówić o prawdziwych wałkach PiSu, ale wolno o wyimaginowanych wałkach PO” powinna być złotymi literami wypisana nad wejściem do siedziby Prawa i Sprawiedliwości. Demokracja w Kaczym wydaniu.

 

I oto paradoks dnia. Im mniej to się wszystko staje śmieszne, tym bardziej bawi. Tutaj trzeba by chyba wymyślić jakieś mocniejsze przysłowie, niż to drzazdze i belce. Moczarski pisał niegdyś w swych „Rozmowach z katem” o ołowiu w oczach Jurgena Stroopa. Idąc tym tropem stwierdzam, że dziś Kaczyński do rangi katastrofy narodowej wynosi mała metalową szpileczkę w oku Tuska, w swoim zaś nie widzi pokaźnego złoża ołowiu właśnie.

Skąd ta myśl? Przecież wszyscy doskonale wiemy , co od kilku dni usiłuje nam wmówić lider PiSu. Że „prowadzi się próby oszkalowania śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego”. Że to „typowa zagrywka PO tuż przed kampanią wyborczą”.

To dość żałosne, że tak poważny zarzut, jaki ostatnimi czasy dotknął panów Dubienieckiego i Lecha Kaczyńskiego zbija się argumentem, że został on wyciągnięty tylko dla prywatnej korzyści Platformy. Bo i co z tego – ja się pytam? Czy to rozgrzesza w jakiś sposób dość wątpliwy i podejrzany incydent związany z niejakim panem o krótkim nazwisku - Adam S.? Czy naprawdę nie ma znaczenia, że jeśli zarzut się potwierdzi, to były prezydent pośmiertnie skompromituje nie tylko siebie, ale i cała partię, ze swym wojowniczym bratem na czele? Otóż nie. Nie ma. A w każdym razie nie dla PiSu. Dla nich to tylko „czarny PR przed wyborami”.

I to piekielnie zabawne, że akurat Jarosław Kaczyński taki zarzut czyni Tuskowi. Wszyscy pamiętamy przecież… A nie, przepraszam. Ślepi jak kury w nocy fanatyczni zwolennicy PiSu nie pamiętają. Więc zacznę to zdanie inaczej. Otóż, ludzie, którzy dysponują pamięcią niesformatowaną przez partyjnych specjalistów od programowania mózgu, pamiętają doskonale Aferę Billboardową – wymyśloną tuż przed wyborami; dziadka w Wehrmachcie – wymyślonego tuż przed wyborami; korupcję posłanki Sawickiej – wamanipulowaną tuż przed wyborami;  żenującą i w stu procentach wymyśloną  akcję z rzekomym pobiciem gwiazdy małego ekranu, niejaką Cugier – Kotką – oczywiście tuż przed wyborami, i tak dalej, i tak dalej .

Prócz tego prezes i jego zwolennicy usiłowali każde jedno zdarzenie w warstwie społeczno-gospodarczej przekuć na polityczny rapier, którym można by przekuć Tuska. I tak: Katastrofa Smoleńska – hańba dla PO. Opady śniegu w Warszawie – kompromitacja władz miasta (z PO). Dobre stosunki z Rosją? – zdrada PO. Brak spolegliwości wobec PiSu w sprawie obchodów rocznicy wydarzeń smoleńskich? Znowu zdrada. Podwyżka VAT? Skandal, hańba i złodziejstwo. Mimo iż za ich rządów zwiększono akcyzę na paliwo. Ale o tym sza…

Obecnie, na każdym forum, na jakie się tylko dostanie, Kaczyński – w roli eksperta - wypowiada się o dokonaniach i niedoróbkach rządu. To oczywiście żart. Bo o dokonaniach mu jego propagandziści na karteczce nie napisali. Bo jakby pisali, to by w PiSie nie pracowali. Tak czy inaczej, prezes śmie twierdzić, że mamy złe stosunki z Niemcami i Francją. Wymazał już bowiem z pamięci to, co działo się w tym zakresie za jego rządów. Dalej, „fatalna sytuacja służby zdrowia, to kolejna kompromitacja rządu”. Wiadomo. Lepiej mówić tak, niż „Za naszych rządów kompletnie rozbiliśmy służbę zdrowia, doprowadziliśmy do rezygnacji z pracy tysięcy lekarzy i pielęgniarek. Anestezjologia, jako ważna specjalizacja, kompletnie umarła, podobnie jak kilku pacjentów, którym nie przeprowadzono na czas operacji – właśnie wskutek braku anestezjologa. Do tego nasz dzielny tropiciel afer – Zbysiu Ziobro zamknął w pudle jednego z najlepszych Polskich lekarzy, bo uznał, że kilka flaszek alkoholu, otrzymane od zadowolonych pacjentów, to już jest korupcja”. A dziś, na stronie PiSu prezes grzmi: „Przywróćmy normalność służbie zdrowia!” I przedstawia propozycje zmian. Panie prezesie. Ja za pańskie zmiany serdecznie dziękuję. Wolę, żeby było tak, jak jest.

I tu nasuwa się słynne „nikt nam nie wmówi, że białe jest białe”. Przeciwnie – to my wam wmówimy, że białe jest czarne. „Bo ciemny lud i tak to kupi”.

g.host
O mnie g.host

Banuję tylko za pomocą argumentów

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka