Jestem załamany. Koalicja Obywatelska ma własny projekt reparacji.
Borys Budka przedstawił plan KO ws. reparacji. Żądania nie tylko wobec Niemiec
To, że PiS zwariował to norma, ale że Platforma zeszła na psy to już odbiera mi wszelką nadzieje.
Na początek. Polska już wzięła sobie od Niemiec reparacje w naturze. Rodzina autora tej notki pochodzi z Brześcia nad Bugiem, ale nigdy tam nie byłem, nie ciągnie mnie tam. Mieszkam teraz na Ziemiach Odzyskanych, a bardziej precyzyjnie na Ziemiach Wyzyskanych. W moim mieście jest pełno fabryk, fabryczek, domów, kamieniczek kościołów i innych nieruchomości, których bynajmniej nie zbudowali Starożytni Słowianie. Ci co je zbudowali poszli dawno precz, a ich potomkowie mieszkają teraz po drugiej stronie Odry. Z tego powodu uważam, że repatriacje Polska i Polacy wzięli sobie w naturze.
Tyle odnośnie moralności. Teraz aspekt prawny:
24 sierpnia 1953 roku Polska zrzekła się reparacji od Niemiec
Zgodnie z prawem międzynarodowym Państwo posiadające atrybuty państwa suwerennego jest w nim istocie. Z punktu widzenia prawa międzynarodowego nie ma znaczenia, czy rezygnacja z reparacji była suwerenną decyzją Bieruta czy też Bierut zrobił to na rozkaz Stalina. Paradoksalnie, jeżeli uznamy, że PRL nie byłą państwem suwerennym i wszystkie umowy podpisane przez PRL to świstki papieru to równie dobrze możemy uznać, że Granica na Odrze i Nysie nie istnieje ponieważ podpisała ją PRL.
I widzicie. Świat nie jest logiczny.
Komentarze