galopujący major galopujący major
49
BLOG

Intelektualiści bronią Szefa CBA

galopujący major galopujący major Polityka Obserwuj notkę 55

Wydawałoby się, że po tym jak, lewackie prosięta ostatecznie skompromitowały idee pisanie protestacyjnych listów otwartych, te epistolograficzne wykwity, ostatecznie przestały dręczyć wszelkie na oścież otwarte umysły, a tu tymczasem taka niespodzianka.

Oto grupa polskich intelektualistów, jaką ją nazwała Rzeczpospolita, podpisała list otwarty w obronie Centralnego Biura Śledczego. Kogóż to nie ma wśród owych mędrców? Jest i Pan Jan Pospieszalski, i Pan Krzysztof Czabański, a nawet apolityczny prezes Andrzej Urbański.Jest również Pan Marek Nowakowski – podpisany jako pisarz i Jarosław Rymkiewicz, ale już nie jako pisarz, ale za to, ktoś więcej- literat!  Swój podpis złożyła także Pani Halina Herbert-Zebrowska, niestety nie wspominając czym się na co dzień zajmuje, a więc idzie nam powtórzyć za Rzepą, że akurat w tym liście, Pani Halina zajmuję się byciem siostrą Pana Herberta.

Niestety w gronie tych zacnych intelektualistów (pełna lista tutaj) zabrakło Pana Targalskiego, ćwiczącego swą zdolność honorową w korzystaniu z art.212, jak i Pana Sakiewicza, który z kolei, ćwiczył się w listach do samego Ojca Świętego, co niestety na spodziewany wzrost sprzedaży Gazety Polskiej się nie przełożyło.

I choć słusznie prawica na co dzień listy otwarte wyśmiewa, bo przecież nikt ich nie czyta, to jednak suma intelektu położna na szali przez poszczególnych sygnatariuszy, akurat tego listu, zapewne nie pozwoli obecnemu premierowi przejść nad nim obojętnie. Wyrzucić go do kosza byłoby bowiem kulturalnym barbarzyństwem, a może nawet i gorzej.  

Sygnatariusze listu całkiem przytomnie piszą, że CBA w krótkim czasie odniosło wiele sukcesów. Dlatego trudno zrozumieć, trwający od wielu tygodni bezprecedensowy, niekiedy wręcz histeryczny atak na tę instytucje i jej Szefa

Nie wiadomo tylko co było tym największym sukcesem. Czy trafiony zarzut zabójstwa dla dr Mengele nr 5, czy może profesjonalne inwigilowanie Kaczmarka poprzez (celowe?) gubienie kabur z bronią, tudzież tajne włamy do komputera, namierzane przez młodego Kaczmarka? Być może było to  „odrolnienie ziemi,  przez którą zdaniem  premiera Kaczyńskiego, o Lepperze nie można było powiedzieć,  że jest 100% winny? Mocną kartę przetargową ma też prowokacyjna łapówka dla posłanki Sawickiej, której zwrotu CBA nie mogło się od rozhisteryzowanej Pani Beaty tygodniami doprosić.

I właśnie chyba sprawa Sawickiej wydaje się największym sukcesem CBA i samego jej prezesa, gdyż zaiste w ciągu kilku dni, jedną konferencją prasową zmienić wynik wyborów, jest niczym innym jak, właśnie intelektualnym majstersztykiem.  

        Uparty centrolewicowiec, niedogmatyczny liberał i gospodarczy i obyczajowy, skłaniający się raczej ku agnostycyzmowi, fan F.C. Barcelony choć nick upamiętnia Ferenca Puskasa gracza Realu Madryt email: gamaj@onet.eu About Ferenc Puskas: I was with (Bobby) Charlton, (Denis) Law and Puskás, we were coaching in a football academy in Australia. The youngsters we were coaching did not respect him including making fun of his weight and age...We decided to let the guys challenge a coach to hit the crossbar 10 times in a row, obviously they picked the old fat one. Law asked the kids how many they thought the old fat coach would get out of ten. Most said less than five. Best said ten. The old fat coach stepped up and hit nine in a row. For the tenth shot he scooped the ball in the air, bounced it off both shoulders and his head, then flicked it over with his heel and cannoned the ball off the crossbar on the volley. They all stood in silence then one kid asked who he was, I replied, "To you, his name is Mr. Puskás". George Best His chosen comrades thought at school He must grow a famous man; He thought the same and lived by rule, All his twenties crammed with toil; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' Everything he wrote was read, After certain years he won Sufficient money for his need, Friends that have been friends indeed; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' All his happier dreams came true - A small old house, wife, daughter, son, Grounds where plum and cabbage grew, poets and Wits about him drew; 'What then.?' sang Plato's ghost. 'What then?' The work is done,' grown old he thought, 'According to my boyish plan; Let the fools rage, I swerved in naught, Something to perfection brought'; But louder sang that ghost, 'What then?' “What then”” William Butler Yeats

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (55)

Inne tematy w dziale Polityka