U Orwella istnieli specjalni urzędnicy, których zadaniem było zmieniać historyczne zapiski, tak aby pasowały do aktualnych sympatii politycznych. Eisensteinowi z kolei, Stalin nakazywał wycinać Trockiego z filmów o rewolucji. Gdy patrzę dziś na to jak Czuma okazuje się nie gorszy niż Ubek, a Marek Kondrat staje się aktorem serialowym, to myślę, że totalniackie myślenia wcale nie zaszczepiono w komunizmie, że gdzieś, wciąż tkwi w człowieku chęć zemsty i wyrwania chwasta z korzeniami.
Kondrat sparodiował prezydenckie orędzie, przez co z miejsca zakwestionowano cały jego . dorobek aktorski. Nie tylko sztuki teatralne („Rewizor”, „Związek otwarty” ,„Emigranci” ), ale także „Zaklęte rewiry”, czy „Zawróconego”. Być może niektórzy przedkładają „W Labiryncie” nad inne pozycje, ale na ich nieszczęście, Kondrat zagrał również w dwóch, jak do tej pory jedynych, kultowych filmach po 89 r. („Psy”, „Dzień Świra”).
Powiadają, że inteligentny człowiek nigdy się nie nudzi. Pewnie przez mnogość skojarzeń, inwencję czy ciekawość świata. Odbieranie spotu Kondrata tylko na jednej płaszczyźnie (być może zgodnie z zamysłem twórców), nie najlepsze jednak wystawia świadectwo. A przecież można na ów spot spojrzeć jak na parodię człowieka w futerale, który zapomniał jak mówić bez kartki. Na oderwanego od rzeczywistości parweniusza, prostego robotnika wyniesionego przez demokrację. Spostrzegawczy (he, he) widz mógłby dostrzec Wałęsę (wąsy!) z jego specyficznym monologiem (wałęsówką?), której poza naszym Lechem, nikt do końca nie rozumie. Można doszukać gry konwencją, autopastiszu kapitalizmu i zawołania Ludwika Filipa, protestanckiej trucizny w mentalności socchrześcijańskiej.
Można. Ale trzeba by wówczas przestać merdać ogonem na dźwięk hasła: biją Kaczyńskich.
Uparty centrolewicowiec, niedogmatyczny liberał i gospodarczy i obyczajowy, skłaniający się raczej ku agnostycyzmowi, fan F.C. Barcelony choć nick upamiętnia Ferenca Puskasa gracza Realu Madryt email:
gamaj@onet.eu
About Ferenc Puskas: I was with (Bobby) Charlton, (Denis) Law and Puskás, we were coaching in a football academy in Australia. The youngsters we were coaching did not respect him including making fun of his weight and age...We decided to let the guys challenge a coach to hit the crossbar 10 times in a row, obviously they picked the old fat one. Law asked the kids how many they thought the old fat coach would get out of ten. Most said less than five. Best said ten. The old fat coach stepped up and hit nine in a row. For the tenth shot he scooped the ball in the air, bounced it off both shoulders and his head, then flicked it over with his heel and cannoned the ball off the crossbar on the volley. They all stood in silence then one kid asked who he was, I replied, "To you, his name is Mr. Puskás". George Best
His chosen comrades thought at school He must grow a famous man; He thought the same and lived by rule, All his twenties crammed with toil; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' Everything he wrote was read, After certain years he won Sufficient money for his need, Friends that have been friends indeed; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' All his happier dreams came true - A small old house, wife, daughter, son, Grounds where plum and cabbage grew, poets and Wits about him drew; 'What then.?' sang Plato's ghost. 'What then?' The work is done,' grown old he thought, 'According to my boyish plan; Let the fools rage, I swerved in naught, Something to perfection brought'; But louder sang that ghost, 'What then?' “What then”” William Butler Yeats
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka