Lew Jaszyn ponoć lubił sobie w przerwie golnąć kielicha, zapijaczonego Ernesta Wilmowskiego ścigali ze stołu, Wojtka Kowalczyka przed meczem zabierali z meliny i tam też go odwozili, Darek Dziekanowski królował w szkockich pubach, a Romario w katalońskich dyskotekach. Gorgoń zanim zaczynał siadać z kolegami, samemu opróżniał flaszkę, Igor Sypniewski do niedawna walił z kumplami spod bloku, a George Best, zanim wszystko przepił, był najlepszym piłkarzem świata.
To że sportowcy, a już piłkarze w szczególności, piją i pić będą jest oczywiste. Tymczasem w naszej marmolandii jakieś tłumy harcerzyków skomlą, że jak tak można pić alkohol, że skandal, że wstyd itp. Towarzysz Schrebier wymyślił sobie nawet, że piłkarze (czy może dziennikarze?) mają kapować na to z kim Boruc się upił. Nie wiem jak tam u Młodych Konserwatystów, ale ja jak piję, a potem jest z tego awantura, to potem nie mielę ozorem. Co to Schreiber nigdy się nie schlał podczas wycieczki klasowej? A może Młodzi Konserwatyści nie piją, bo przecież kto nie pije ten kapuje. I tak sobie myślę, a co to tych wszystkich oazowych zuchów obchodzi? Piłkarze pić mogą, ale jak się dadzą złapać, to ich na zbity pysk wypieprzą i nie powinni mieć do nikogo pretensji. Są przecież dorośli. Jedynego, czego wymagam od grajków, to by wygrywali swe mecze. To jak tego dokonają, czy całą noc będą walić drinki, czy się modlić w kaplicy (red. Memches, Ronaldihno korzystał z nieco innego relaksu, he, he) jest ich prywatną sprawą. Jest boisko, tablica wyników i koniec. Albo do przodu, albo do tyłu.
Tyle, że do przodu to jest jak się np. awansuje do Ligi Mistrzów, a nie przegra 4:1 w dwumeczu, co ma być ogromnym sukcesem polskiej piłki. Aż tak skarlała ta Wisła od czasów bojów z Lazio? Aż chciałoby się powiedzieć – pokaż mi swój sukces, a powiem ci kim jesteś. Albo pokaż porażkę. FK Moskwa już jakieś ruskie babinki składane puszcza w sieci, nadyma się na Polaków, jakby rzeczywiście było na kogo. I to jeszcze na Legię. Też muszą im wyłazić te mocarstwowe kompleksu.
Oczywiście jak jutro Ruscy zdemolują stadion i przyjezdnych gości, to będzie, że naród rosyjski chamowaty od czasów Gogola albo i Iwana Groźnego. A jak polska swołocz biegała po Wilnie, to oczywiście byli to tylko pseudokibice. Reszta siedziała i czytała wiersze Kochanowskiego.
Uparty centrolewicowiec, niedogmatyczny liberał i gospodarczy i obyczajowy, skłaniający się raczej ku agnostycyzmowi, fan F.C. Barcelony choć nick upamiętnia Ferenca Puskasa gracza Realu Madryt email:
gamaj@onet.eu
About Ferenc Puskas: I was with (Bobby) Charlton, (Denis) Law and Puskás, we were coaching in a football academy in Australia. The youngsters we were coaching did not respect him including making fun of his weight and age...We decided to let the guys challenge a coach to hit the crossbar 10 times in a row, obviously they picked the old fat one. Law asked the kids how many they thought the old fat coach would get out of ten. Most said less than five. Best said ten. The old fat coach stepped up and hit nine in a row. For the tenth shot he scooped the ball in the air, bounced it off both shoulders and his head, then flicked it over with his heel and cannoned the ball off the crossbar on the volley. They all stood in silence then one kid asked who he was, I replied, "To you, his name is Mr. Puskás". George Best
His chosen comrades thought at school He must grow a famous man; He thought the same and lived by rule, All his twenties crammed with toil; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' Everything he wrote was read, After certain years he won Sufficient money for his need, Friends that have been friends indeed; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' All his happier dreams came true - A small old house, wife, daughter, son, Grounds where plum and cabbage grew, poets and Wits about him drew; 'What then.?' sang Plato's ghost. 'What then?' The work is done,' grown old he thought, 'According to my boyish plan; Let the fools rage, I swerved in naught, Something to perfection brought'; But louder sang that ghost, 'What then?' “What then”” William Butler Yeats
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka