J. M. Rymkiewicz: Do Jarosława Kaczyńskiego
Rzepka, wt., 20/04/2010 - 20:22 Forum Jarosław Kaczyński Jarosław Marek Rymkiewicz Polska wiersz
Na stronie Teologii Politycznej ukazał się nowy wiersz Jarosława Marka Rymkiewicza. Przytaczam w całości za:
http://www.teologiapolityczna.pl/index.php?option=com_content&task=view&...
Do Jarosława Kaczyńskiego
Ojczyzna jest w potrzebie – to znaczy: łajdacy
Znów wzięli się do swojej odwiecznej tu pracy
Polska – mówią – i owszem to nawet rzecz miła
Ale wprzód niech przeprosi tych których skrzywdziła
Polska – mówią – wspaniale lecz trzeba po trochu
Ją ucywilizować – niech klęczy na grochu
Niech zmądrzeje niech zmieni swoje obyczaje
Bo z tymi moherami to się żyć nie daje
I znowu są dwie Polski – są dwa jej oblicza
Jakub Jasiński wstaje z książki Mickiewicza
Polska go nie pytała czy ma chęć umierać
A on wiedział – że tego nie wolno wybierać
Dwie Polski – ta o której wiedzieli prorocy
I ta którą w objęcia bierze car północy
Dwie Polski – jedna chce się podobać na świecie
I ta druga – ta którą wiozą na lawecie
Ta w naszą krew jak w sztandar królewski ubrana
Naszych najświętszych przodków tajemnicza rana
Powiedzą że to patos – tu trzeba patosu
Ja tu mówię o sprawie odwiecznego losu
Co zrobicie? – pytają nas teraz przodkowie
I nikt na to pytanie za nas nie odpowie
To co nas podzieliło – to się już nie sklei
Nie można oddać Polski w ręce jej złodziei
Którzy chcą ją nam ukraść i odsprzedać światu
Jarosławie! Pan jeszcze coś jest winien Bratu!
Dokąd idziecie? Z Polską co się będzie działo?
O to nas teraz pyta to spalone ciało
I jest tak że Pan musi coś zrobić w tej sprawie
Niech się Pan trzyma – Drogi Panie Jarosławie
Milanówek, 19 kwietnia 2010 roku
www.blogpress.pl/node/3734
Wiersz "Do Jarosława Kaczyńskiego", który opublikowano w internecie, napisał Jarosław Marek Rymkiewicz: "Ojczyzna jest w potrzebie - to znaczy: łajdacy/ Znów wzięli się do swojej odwiecznej tu pracy (...)/ To co nas podzieliło - to się już nie sklei/ Nie można oddać Polski w ręce jej złodziei/ Którzy chcą ją nam ukraść i odsprzedać światu/ Jarosławie! Pan jeszcze coś jest winien Bratu!/ Dokąd idziecie? Z Polską co się będzie działo?/ O to nas teraz pyta to spalone ciało/ I jest tak że Pan musi coś zrobić w tej sprawie/ Niech się Pan trzyma - Drogi Panie Jarosławie".
www.naszdziennik.pl/index.php

2011-03-18,
Poeta zaprasza na proces
Tłum z rykiem: "Koniec Szechtera! Koniec Michnika!" wdziera się na salę 219 Sądu Okręgowego w Warszawie. Sędzia nie reaguje. W końcu cicho prosi Jarosława Rymkiewicza, poetę, pozwanego za zniesławienie przez Agorę: - Niech pan coś zrobi
wyborcza.pl/1,76842,9276209,Poeta_zaprasza_na_proces.html
info.wyborcza.pl/temat/wyborcza/rymkiewicz
Inne tematy w dziale Polityka