"Dziękujemy , w grze "Powstrzymaj Faszyzm!" nie ma obraźliwych treści, to jest właśnie wolność słowa
"
kaczory.ovh.org/kaczory.swf
luneta.blog.pl/komentarze/index.php
kaczory.ovh.org/
Nie chce mi sie szukać więcej, bo i PO co, ale trochę tego jest w Internecie. A tu oto mamy taki istotny jak mi się wydaje komunikat w sprawie innej witryny internetowej:
"Warszawa, 22.05.2011 r.
Komunikat ABW
W związku z dyskusją dotyczącą działań organów państwa w sprawie witryny internetowej www.antykomor.pl, poniżej przedstawiamy fragmenty treści oceny prawnej Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w tej sprawie.
(…) Na ww. witrynie internetowej zamieszczony został materiał w postaci dwóch gier komputerowych o nazwie „Komor-killer” oraz „Komor-szoter”. Wskazane gry polegają na strzelaniu do wizerunku Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Gry te możliwe są do pobrania i zainstalowania na komputerze bezpośrednio ze strony głównej witryny. Strona nie wymaga podania żadnych haseł ani przeprowadzenia żadnego procesu rejestracji. Czynnością wystarczającą do zainstalowania gry jest jedynie dwukrotne kliknięcie na ikonę programu (przedstawiającą Prezydenta Bronisława Komorowskiego, któremu po chwili zostaje przestrzelona głowa). Po otwarciu aplikacji „Komor-szoter” pokazują się zdjęcia Prezydenta i Pierwszej Damy. Gracz, sterując myszką, porusza celownikiem, a klikając przyciskiem myszy, oddaje strzał do postaci Prezydenta albo jego małżonki. Instalacja programu „Komor-killer” polega na rzucaniu w wizerunek Prezydenta różnymi przedmiotami (fekaliami, młotkiem i innymi) aż do momentu zabicia postaci. (…) Na tej samej stronie zamieszczone zostały także odnośniki do linka zatytułowanego „zdjęcia”, gdzie zainstalowano zdjęcia przedstawiające Prezydenta jako: prostytutkę, homoseksualistę, pijaka, uczestnika czynności seksualnych, porównujące go do Józefa Stalina oraz innych polityków byłego ZSRR. (…)
Komentarz zawierający informacje, iż program nie jest zapowiedzią zamachu na Prezydenta RP pojawia się dopiero po zainstalowaniu gry, na stronie głównej nigdzie nie jest wyświetlany. Świadczy to o tym, że zarówno twórca jak i administrator mają świadomość, iż treści mogą zawierać materiały znieważające prezydenta RP oraz mogące nawoływać do popełnienia przestępstwa. (…)
Art. 135 § 2 znajduje się w Rozdziale XXVII Kodeksu karnego, opisującego „Przestępstwa przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej”. Dotyczy on przestępstwa publicznego znieważenia Prezydenta RP, zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat trzech. Charakter zamieszczonych materiałów w postaci gier komputerowych oraz zdjęć przedstawiających prezydenta RP w sposób znieważający go, oraz upublicznienie tych materiałów za pośrednictwem Internetu, prowadzi do jednoznacznego wniosku, iż administrator strony mógł dopuścić się popełnienia czynu zabronionego opisanego w powyższym artykule.
Rzecznik Prasowy ABW
ppłk Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska"
www.abw.gov.pl/portal/pl/8/728/W_zwiazku_z_dyskusja_dotyczaca_dzialan_organow_panstwa_w_sprawie_witryny_interne.html
Czyżby ABW wspierało określoną opcję polityczną. Może jakieś naciski ktoś wywiera na ABW? No to może komisja specjalna powinna zbadać albo co?
Niemniej jednak nie będę oczekiwał (zbyt namolnie) odpowiedzi. ABW na pewno ma dużo pracy i napięty harmonogram, wiadomo, idą wybory, prezydencja itp itd. etc.
Sam zresztą już co nieco kumam - myślę, że chociażby ten incydent sporo wyjaśnia:
A przecież skazani są w jakimś sensie wyklucznieni. Toteż nowy członek Rządu Bartosz A. może im pomóc, chociaż nie koniecznie.
Tylko się tak zastanawiam, czy nie nazwać tego kpiną i lekceważeniem Narodu Polskiego.
Tzn. chętnie bym nazwał ale jeszcze jakiś eSBek mi prces wytoczy a przecież mamy Niezależne Sądy w Polsce.
O czym mógł się przekonać chociażby red. Jerzy Jachowicz.
Zatem przyznaję, jestem zastraszony i się boję nazywać rzeczy PO imieniu - takimi jakie one są i jak je widzę, i napisać co o tym myślę też się boję.
SB zadowolone? Z mojego oświadczenia. Dostaniecie premię? O to Wam chodziło &^%(-y?
Na koniec opowiem Wam anegdotkę, a właściwie taką sobie historyjkę z mojego życia. Wszedłem kiedyś do baru, takiego z piwem. A tam ostro wytatuowany facet o wygladzie, jak na moje oko krymynalisty odezwał się do mnie tymi oto słowy: "zabiję Cię". Nie skorzystałem z propozycji i opuściłem bar. Tak się zastanawiam, czy to był wyborca PO. Jak myślicie?
Inne tematy w dziale Polityka