Czy Kościół może wypowiadać się na tematy polityczne?
www.bibula.com/ znalazłem w sieci coś takiego. Dowiedziałem się, że niejaki Miller się wypowiedział był w temacie.
"Rzetelną analizę tej kwestii przeprowadził ks. Ireneusz Wołoszczuk, filozof prawa, sędzia Trybunału Arcybiskupiego w Strasburgu."
ekai.pl/analiza/x45317/wypowiadac-sie-czy-nie/
Natomiast ja osobiście czuję się wyzwany do odpowiedzi Panu Leszkowi Millerowi publicznie, i pozbawienia tegoż Pana Leszka złudzeń, jeśli miał takowe. Otóż, żeby było jasne od razu wyjaśnię, że ten Pan nie jest dla mnie autorytetem.
Chciałbym jednak ustosunkować się do intencji ww. i innych lansujących podobne tezy. Otóż jest to próba zamykania ust Kościołowi, co uważam za niepuszczalne w demokracji i sprzeczne z obowiązującą Konstytucją. To zapewne celowe działanie - zagrywka polityczna. Retoryka w ubeckim stylu zmierzająca do zamknięcia ust przeciwnikom politycznym. Niestety, w tym przypadku ten Pan & co występują przeciwko prawym i sprawiedliwym. Czyli odczytując za zasadzie kontrastu należałoby stwierdzić, że jest lewy (reprezentuje tzw. lewicę) i niesprawiedliwy. Być może też Pan Miller usiłuje obrzydzić ludziom debatę publiczną pokazując się w mediach. Rzeczywiście postać tego Panu wywołuje u mnie jakieś dziwne reakcje. Generalnie, coby Mu nie ubliżać - określę to tak: nie wzbudza sympatii.
Odbieram to jako przejaw dążenia do totalitaryzmu. Jestem oburzony wypowiedzią Pana Millera, której nie chce mi się nawet wyszukiwać ani obrazka stamtąd wklejać ze względów estetycznych (www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,10197041,Miller_w_TOK_FM__Konstytucja_musi_byc_wazniejsza_niz.html). Nie nazwę Pana Millera zerem, ani chamem, albo czerwoną świnią - chociaż może i powinienem, ale dbam o kulturę i poziom dyskusji. Jak zapewne wszyscy wiedzą - wolę merytoryczną debatę.
A co Pan na to Panie Miller, jakbym Panu zabronił wypowiadania się na tematy polityczne? Uważam, że Pana przeszłość i związku z totalitaryzmem w słusznie minionym okresie - mnie do tego predystynują. Jednak, w łaskawości swojej, tego nie czynię. Taki jestem tolerancyjny, że się sam pochwalę i docenię, poniekąd do tego zmuszony bezczelną wypowiedzią Pana Leszka Millera.
Proszę zatem, żeby również Pan szanując gwarantowane postanowieniami Konstytucji wolności i prawa, raczył przeprosić.
Pozdrawiam serdecznie
Piotr Stróż
Inne tematy w dziale Polityka