Błyskotliwy polityk Platformy nadal w formie - tym razem nie dał się pokonać i wygrał zdecydowanie w telewizyjnym pojedynku na słowa z Beatą Szydło. Nokaut techniczny. Po prostu ją zgasił.
Fenomenalne wstawki. Mistrzowska pokazówka dyfamacji i klasyki obracania kota ogonem. Np.:
"opozycja może sobie mówić wszystko..." - mówi gdzieś w 9 minucie i w 12: "demagogia, populizm" vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/dzis-wieczorem/wideo/30092014/16782212 co prawda nie wiem o czym i dlaczego, ale Lemingi załapią chyba.
Może i używał chwytów nieczystych, ale w końcu Pani Beatka też mogła. Może nie potrafiła. Niech się uczy od Pawełka. Nie chce się uczyć? Ma zasady..., no cóż, ale jak dotrzeć do zamulownych umysłów i tępego ucha Leminga, chyba zciszonym głosem się nie da.
Głupki myślą, że wygrywa ten kto głośniej mówi.
PS
Ale co tzn., że pani Ewa Kopacz jest "zadaniowa"? Wykonuje zadania zlecone? Przez kogo? A może zadaniowana?
www.tvp.info/17057185/bedziemy-sie-domagali-by-premier-kopacz-wyjasnila-afere-tasmowa
wpolityce.pl/polityka/216103-beata-szydlo-nie-pozwolimy-by-afera-tasmowa-zostala-zamieciona-pod-dywan
Inne tematy w dziale Polityka