
Po wielu tygodniach marazmu i zbijania bąków (najświeższym wydarzeniem był wykpiony list archeologa), po zaliczeniu wpadki z przekazaniem rejestratorów z lotu MH17 do zaprzyjaźnionej Tatiany, płk dr Lasek powiedział dość, co za dużo to nie zdrowo i postanowił zarobić na swoją rządową pensję. Czarę goryczy przelał światowiec, wymachujący białą księgą i bezczelnie paradujący po sejmie u boku Antoniego. Ponoć nawet bez zastępu goryli, prowokator, aż ręka świeżbi. Opracowana w gronie fachowców taktyka opiera się na wyprowadzeniu trzech ciosów:
Prawy prosty, wyszedł 2 sierpnia pod postacią komentarza do odnalezionych badań Piast Institute
Pomimo częstych wizyt posła A. Macierewicza w USA, których głównym celem było prezentowanie niepopartych materiałem dowodowym teorii nt. katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem w 2010 roku, badania przeprowadzone przez ośrodek badawczy Piast Institute na polonijnej próbie 1344 dorosłych wykazują jednoznacznie, że Polonia nie wierzy w zamach

Wprawdzie pod wykresem znajduje się data 2013, na własnym profilu Instytut nie informuje o przeprowadzeniu takiego badania ani w 2014, ani w 2013, zaś pod datą 1 maja 2013 znajdziemy wyniki jedynego sondażu "Polscy Amerykanie dzisiaj" przeprowadzonego ... w 2010r, lecz nie będziemy drobiazgowi, ważna jest dalsza część komentarza

Zespół ds. wyjaśniania przyczyn i okoliczności katastrofy smoleńskiej którym kieruję od kwietnia 2013 roku przybliża opinii publicznej przyczyny tej katastrofy zawarte w obszernym raporcie końcowym Komisji Millera, które zostały ustalone na podstawie zebranego materiału dowodowego przez 34 specjalistów z dziedziny lotnictwa. Nasza praca przynosi rezultaty i w Polsce i poza jej granicami.
Poprawiamy prawym prostym, videoblog z wystąpieniem Piotra Lipca
Rejestratory – kluczowy dowód w ustaleniu przyczyn katastrofy
Rejestrator QAR produkcji polskiej firmy ATM rejestruje dane w sposób zaszyfrowany i mógł być odczytany jedynie w Polsce
potwierdzam, pliki z czasów królowania MS-DOS oraz rywalizacji o prymat IBM PC-XT ze Spectrum i Commodore nadal, od przeszło ćwierćwiecza są nie do ruszenia. Chwała informatykowi, który w końcówce lat 80-tych XX wieku zastosował tak wyrafinowane algorytmy szyfrowania.
Kończący lewy sierpowy, to informacja z 22 sierpnia o przedstawieniu metody badania katastrofy smoleńskiej na międzynarodowej konferencji, co jaskrawo odróżnia się od biniendobajań o kuluarowych rozmowach prezydenckich ekspertów. Tutaj mamy konkret, imponująca lista światowych organizacji badających katastrofy lotnicze, tytuły referatów, wśród których odnajdziemy:
TAWS and FMS readout process, State Commission on Aircraft Accident Investigation, Poland
przekładając na nasze:
Piotr Lipiec, członek PKBWL, Komisji Millera, a także Zespołu ds. wyjaśniania opinii publicznej treści informacji i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy pod Smoleńskiem, zaprezentował podczas spotkania doświadczenia zdobyte przy badaniu wypadku samolotu Tu-154M nr 101. Zebranym specjalistom zostały przedstawione zagadnienia odczytu urządzeń TAWS i FMS oraz ich korelacja z zapisami innych rejestratorów pokładowych.
KO, krótko i na temat, nie trzeba wsłuchiwać się w youtubki naukowych oszołomów. Przeciwnik leży na deskach i jest odliczany: Jeden- CVR z generałem Błasikiem, korelacja ze zdematerializowanym rejestratorem, nowatorska korelacja ze śladami w botanice, korelacja z zapisem otrzymanym w niejasnych okolicznościach od rosyjskich kolegów, ..., dziesięć i nockout. Gdy sędzia unosił w górę pięści zwycięzcy, ten rzucił przez zaciśnięte zęby
Przedstawiona na zakończenie prezentacji przyczyna wypadku oraz zgromadzone podczas jego badania wnioski nie budziły żadnych wątpliwości co faktu, że był to kolejny wypadek lotniczy typu CFIT
Skoro zakończenie referatu to również przerwa w konferencji, widziałem takie coś na youtubkach z Konferencji Smoleńskiej, jak przerwa to kuluary i rozmowy, mniej oficjalne lecz szczere do "bulu". Zapomniałem wspomnieć o gospodarzu konferencji- AAIB Singapur, nie śmiać mi się, co spowodowało szybki rzut oka na globus

zobaczyłem na nim nieodległe nazwy Kuala Lumpur, Malaysia i pomyślałem, że nasz Lipiec był rozrywany w tych kuluarach przez tamtejszych badaczy żądnych informacji z pierwszej ręki o lipcowym zamachu.
Cóż im mógł powiedzieć?. Całą prawdę i tylko prawdę, zawartą w opasłym tomisku zwanym Raport końcowy, niech wiedzą jak się bada katastrofy i zgrywa rejestratory. Siedząc w wygodnym fotelu, z cygar..., wróć, z coca-colą w ręku mógł bazując na własnym i swego szefa doświadczeniu w kontaktach z rosyjskimi kolegami, podpowiedzieć co nieco w związku z katastrofą malezyjskiego samolotu. Przed wylotem polskiego badacza do Singapuru jego zwierzchnik podzielił się swoimi przemyśleniami

gdyby ten samolot zawadził o Buk rosyjski a nie ukraiński to malezyjscy koledzy mieliby łatwiej, szybki i nieskrępowany dostęp do miejsca wypadku, nieskrępowany dostęp w Moskwie do rejestratorów... .
I co Binienda, łyso Wam teraz?
PS. Rozwiązanie zagadki źródła sondażu, Dominik Stecuła jest pracownikiem Piast Institut w Hamtramck, jak na doktoranta tekst nie poraża wyważonymi naukowo opiniami.

żródła:
http://geoal.salon24.pl/584550,dwie-ekspertyzy-atm-w-miesiac
http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=6965D5F4
https://www.msz.gov.pl/resource/bdab3d04-f4ce-4eb5-a9ff-073bbbf9f264:JCR
http://www.dziedziczak.pl/aktualnosci/komisja-zaniepokojona-konkursem-msz-dot-pieniedzy-na-polonie-2024.html
http://gosc.pl/doc/1532087.Drugie-dno
https://www.facebook.com/Piast.Institute?ref=ts
http://faktysmolensk.gov.pl/
https://twitter.com/LasekMaciej/
http://natemat.pl/111043,macierewicz-nie-przekonal-polonii-do-teorii-o-zamachu-w-smolensku-co-sadza-o-tym-polacy-za-granica
Inne tematy w dziale Polityka