ECAG
Ekspert Europejskiego Centrum Analiz Geopolitycznych dr Mateusz Piskorski, w rozmowie z korespondentem Agencji Informacyjnej Regnum ocenił, że prezydent Syrii Bashar al-Assad jest gwarantem bezpieczeństwa mniejszości etnicznych i religijnych a możliwość jego odejścia pozbawi te mniejszości ochrony.Według niego, w kontekście przenikania do Syrii rozmaitych grup terrorystycznych, i najemników głównie wahabitów, zmiana władzy pociągnie za sobą nieprzewidziane konsekwencje.
„Pamiętajmy, że idea podziału Syrii według przynależności wyznaniowej po raz pierwszy została wysunięta jeszcze w latach 30. zeszłego wieku przez Francuzów. Już wtedy bardzo szybko zrozumiano, że kwestia ta jest bardzo złożona, szczególnie w dużych miastach takich jak Damaszek czy Aleppo itd. gdzie obok siebie zamieszkują przedstawiciele rozmaitych grup narodowych i religijnych. Trudno mi sobie wyobrazić jak można zorganizować stabilny proces ich lokalizacji w różnych częściach kraju” – zaznaczył Mateusz Piskorski.
Jego zdaniem Stany Zjednoczone są głównym zewnętrznym graczem w procesie rozwoju scenariusza syryjskiego, osiągając obecnie zamierzony cel zdestabilizowania tego kraju. Dr Piskorski twierdzi, że to co dzieje się obecnie w Syrii, jest częścią tzw. planu „Większego Bliskiego Wschodu”, czyli doprowadzenia do totalnego chaosu w regionie. „Zniszczenie syryjskiej państwowości, wojna domowa z jej zniszczeniami to to, do czego obecnie dąży Waszyngton w Syrii. Dla niego jest to bardzo korzystne, może w takich okolicznościach upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: usunąć niechętny wobec Zachodu reżim al-Assada i osłabić jednego z najważniejszych sojuszników Damaszku w regionie – Teheran” – zauważył ekspert.
Pełna treść analizy: http://www.regnum.ru/news/1565623.html
Przeczytaj również:
Konrad Rękas: Sondaże lansują Kliczkę?
Piotr Rapkowski: „Neojagiellońska” czy „neopiastowska”? – polskie wizje geopolityki ostatnich lat CZ. 3
Info ECAG: Prezydent Rumunii utrzymał stanowisko
Komentarze