Info ECAG
Lider Komunistycznej Partii Ukrainy Petro Symonenko ogłosił 16 maja, że rezygnuje ze startu w wyborach prezydenckich zaplanowanych na 25 maja.Uznał, że niemożliwe jest dalsze prowadzenie kampanii wyborczej w obecnej sytuacji społeczno-politycznej na Ukrainie i w obliczu terroru ze strony skrajnie prawicowych bojówek.
„W warunkach paraliżu systemu ochrony porządku publicznego, rozkiełznanych działań bandyckich Prawego Sektora i podobnych ugrupowań nasz kandydat, jego mężowie zaufania i agitatorzy faktycznie zostali pozbawieni możliwości prowadzenia kampanii wyborczej nie tylko w zachodnich obwodach, ale i w naszych bazowych regionach. Demolują partyjne komitety, palą domy komunistów, grożą i terroryzują członków komisji wyborczych" – czytamy w oświadczeniu kierownictwa Kompartii.
Lider KPU przedstawił też ostrą ocenę sytuacji politycznej w kraju: „Wszystko wskazuje na to, że neofaszystowska władza, która zaistniała w rezultacie zamachu stanu i faktycznie roznieciła wojnę domową przeciw własnemu narodowi, nie powstrzyma się przed niczym, aby tylko utrwalić dyktatorski, terrorystyczny reżim oraz wzmocnić pozycję prozachodnich, kompradorskich kręgów ukraińskiej burżuazji, której interesy reprezentuje i na której się opiera".
Wcześniej z podobnych powodów, jak P. Symonenko ze startu w wyborach zrezygnował lider ruchu Jugo-Wostok Oleg Cariow, były deputowany Partii Regionów.
Źródło: http://www.kpu.ua/obrashhenie-kandidata-v-prezidenty-ukrainy-p-n-simonenko/