Czytam o nowym skandalu w relacjach polsko-rosyjskich i... nie rozumiem. Rosyjski "Kommiersant" pisze, że w Polsce zamknięta została rosyjska ekspozycja w muzeum Oświęcimia i że zostanie otwarta na nowo tylko wtedy, jeśli strona rosyjska uzna okupację polskich terytoriów przez ZSRR. I teraz nie wiem, czy Gazeta Wyborcza dając tytuł Nowy skandal w relacjach polsko-rosyjskich? ma na myśli fakt, że zamknięto wystawę, która nigdy nie była otwarta, czy że Polska domaga się uznania, że w 1939 roku mieszkańcy m.in. Wileńszczyzny i Wołynia to byli Polacy, czy wreszcie skandalem jest artykuł w Kommiersant?
Tak czy inaczej w stronę Polski wieje wschodni wiatr. Jeśli nadal widzimy się w roli pośrednika między UE a Ukrainą, a wierzę, że tak, to czas na działanie. Rosja już wyraziła zaniepokojenie i troskę (ech jak mi to przypomina retorykę czasów minionych) o los jej trzpiona. Bo Juszczenko powiedział dość gdy oligarcha zaczął kupować posłów opozycji - za przejście do obozu Janukowicza płacono 7 mln dolarów, chętnych było tylu, że komuniści zapowiedzieli, że będą mogli zmienić konstytucję i zlikwidują urząd prezydenta. Na taką „demokrację” Juszczenko zgodzić sie nie mógł, ale czy wytrzyma w procesie demokratyzacji kraju bez wsparcia zachodu? Jeśli Polska odpuści, to odpuści UE, której bardziej niż na demokratycznej Ukrainie zależy na Rosyjskich ropie i gazie, więc jeśli nie będzie kogoś, kto będzie reprezentował Ukraińców w Europie, Bruksela nie kiwnie palcem w ich interesie. A pamiętajmy, że interesem Polski jest wolna i niepodległa Ukraina.
Aktualizacja:
Przeczytałem właśnie o prawdziwym skandalu dyplomatycznym a nie dmuchanym jak ten z Kommiersant. Otóż Poznański Sąd Apelacyjny zgodził się na wydanie brytyjskiemu wymiarowi sprawiedliwości Jakuba T., podejrzanego o gwałt i próbę zabójstwa obywatelki Wielkiej Brytanii.
Kiedy do cholery zostanie wydana polskim sądom prokurator Wolińska! Dlaczego ta morderczyni nie może zostać osądzona w naszym kraju, a nasz obywatel może być sądzony w Wielkiej Brytanii?
Czerwone potwory:
Jeżeli chcecie walczyć z bolszewikami, to chcecie walczyć z nami i chcąc nie chcąc stajecie się instrumentem w rękach burżuazji. Bolszewicy bowiem byli i szlachetni i skuteczni, a to połączenie będzie nam niezbędne, żeby naprawdę coś zrobić dla ludzi, a nie tylko gadać i dawać świadectwo. Prawicy wolno uważać, że bolszewizm prowadził koniecznie do stalinizmu. Nam, ludziom lewicy, takie rozumowanie kazałoby porzucić wszelką nadzieję.
Piotr Ikonowicz (Nowa Lewica)
Ej! A gdzie krew? Jak na moich oczach narodowcy pobili dwóch studentów (na oko z Indii) to była krew i powybijane zęby na betonie... Jak zwykle, lewactwo nie potrafi niczego zrobić dobrze.
Gniewomir Świechowski - Administrator Salon24
Niedługo będzie tak, że bojówki będą wybijały szyby w oknach, w których nie będzie flagi Tybetu. Podobnie jak w Powstaniu Warszawskim - kto nie podjął tej bezsensownej walki, uznawany był za zdrajcę. Nawet dzieci siłą wysyłano do walki.
Łukasz Fołtyn
Nie przepraszam, że nie jestem patriotą (...) Patriotyzm - całkiem miła choroba, którą tak bardzo chcemy dziś zarazić młodych. (...) Czy pomoże w tym Kościuszko, trzepanie kapucyna z powodu kolejnej defilady na jakąś kolejną rocznicę czy dwieście dodatkowych wywiadów radiowych naszych "wybrańców narodu"?
MacSienel, 3 Maja 2008; Szczyt SG Salon24!
"Oby nikt z nich nie wrócił żywy. Albo lepiej - niech wszyscy wrócą - jako inwalidzi - niezdolni do funkcjonowania w wolnorynkowym kapitalizmie. Niech te parszywe mendy wrócą bez nóg, bez rąk - z pokiereszowaną gębą i wydłubanymi oczami. Chcieliście tam jechać - to zdychajcie w afgańskich piaskach - może, jako nawóz - będzie z was jakiś pożytek. Od dzisiaj będziemy na LBC świętować śmierć każdej polskiej k...y - w NATO-wskiej okupacyjnej misji"
Michał Nowicki - tak, tak synalek Wandy Nowickiej - Organizacja Młodzieżowa Lewica Bez Cenzury im. Feliksa Dzierżyńskiego
Prawda to wyświechtany frazes, każdy widzi ją inaczej i dla każdego jest ona czymś innym.
RobertK - kręci się po Salonie24
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka