Polscy przodownicy postępu znów biorą się za luki w prawie będące rzekomo konsekwencją cywilizacyjnego zapóźnienia Rzeczpospolitej. Tym razem, rząd Donalda Tuska postanowił przyznać dodatkowe prawa żyjącym w Polsce muzułmanom.
Projekt ustawy wypracowywanej w MSWiA przewiduje między innymi przyznanie duchownym muzułmańskim uprawnienia do udzielania małżeństw mających skutki cywilne oraz wprowadzenie tzw. certyfikatów „halal” dla żywności przygotowywanej zgodnie z muzułmańskim rytuałem. Pozornie zmiany są niegroźne, jednak niosą za sobą poważne konsekwencje.
Po pierwsze należałoby się przyjrzeć, jak te rozwiązania prawne sprawdzają się w innych państwach zachodnich. Wnioski z takich obserwacji, niestety, nie należą do najmilszych. Choćby w Wielkiej Brytanii, Niemczech lub Włoszech od lat mówi się o problemie poligamii wśród muzułmanów (często pada zarzut o ignorowaniu problemu przez władze). Mimo, iż poligamia jest w tych krajach zakazana, kolejne raporty rządowe donoszą o bardzo częstym występowaniu tego procederu wśród muzułmanów. Mało tego, przewodniczący Parlamentu Muzułmańskiego Wielkiej Brytanii w oficjalnych oświadczeniach przyznaje, że poligamia jest stosowana wśród muzułmanów i… jest korzystna dla kobiet. Ponadto poligamia, jako alternatywa dla małżeństwa z „niewiernym” nie znajduje potępienia wśród imamów, którzy przecież mieliby w świetle nowego prawa, udzielać w Polsce małżeństw. Stawiam, że ze względu na ryzyko, jakie dla kobiet niesie wprowadzenie małżeństw muzułmańskich, Magdalena Środa i Kazimiera Szczuka przyszykują nam bardzo głośne, antyrządowe protesty.
Kolejnym problemem jest mięso halal, które w swojej istocie kłopotem nie jest. Co innego tyczy się procesu jego powstawania, który przewiduje zabójstwo zwierzęcia poderżnięcie gardła tak, aby pozbawić zwierzę krwi. Podejrzewam, że z tego względu, nowa umowa z muzułmanami, powinna znaleźć się w kręgu zainteresowań obrońców praw zwierząt (o ile, ci zdążyli odkuć się od drzewek w dolinie Rospudy). Wzorem państw zachodnich, wprowadzenie owych certyfikatów niechybnie doprowadzi do powstania na terenie naszego kraju szeregu ubojni zajmującym się produkcją mięsa halal. Warto byłoby się zastanowić, czy wypada na terenie naszego kraju, który aspiruje do miana cywilizowanego, dopuszczać tak pierwotne praktyki, jak rytualny mord.
