takie właśnie pytanie się rodzi, gdy czytamy najnowsze doniesienia agencyjne:
Politycy PO finalizują prace nad wnioskiem o postawienie przed Trybunałem Stanu liderów PiS i SP w związku z rolą, jaką mieli odegrać w aresztowaniu Barbary Blidy i w aferze gruntowej.
Afera Amber Gold fatalnie wpłynęła na od lat starannie kreowany przez media image Donalda Tuska. Z kolei inicjatywa PiS w sprawie naprawy państwa i zaprezentowane przez Jarosława Kaczyńskie 55 propozycji zostało przyjęte co najmniej z zainteresowaniem przez opinię publiczną, spychając Platformę Obywatelską do defensywy. Wyjątkowo szybka, jak na ekipę rządzącą reakcja, była tym razem pochopna, a propozycja publicznej debaty Rostowskiego z Kaczyńskim niepoważna, co pozwoliło PiSowi ponownie przejąc inicjatywę i zaproponować szeroką debatę ekonomistów. Propozycja ta już spotkała się z szerokim odzewem. Zgroza.
W ten sposób zagoniona w kozi róg Platforma chwyta za brzytwę i zapowiada złożenie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego na Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro. W przegłosowaniu wniosku w sejmie, Platforma oczywiście może liczyć na posłów SLD.
Ten cały ciąg następujących po sobie wydarzeń doskonale ukazuje komu się zatrzęsły portki, kogo ogarnęła panika i kto w desperacji sięga po jedyną i to wyjątkowo wątpliwą broń. Co tu dużo pisać, mamy do czynienia z totalną kompromitacją ekipy od 5 lat rządzącej w Polsce. A w kategoriach politycznych rzecz ujmując, można nawet stwierdzić, że dzisiaj ....
Platforma Obywatelska popełniła samobójstwo.
link: Kaczyński i Ziobro przed Trybunał? Politycy o wniosku PO
Inne tematy w dziale Polityka