Całkiem sensowny tekst opublikował dzisiaj JurekW - "Polskość to nienormalność" to jednak był program polityczny! - temat podejmuję i drążę dalej stawiając zasadnicze w tej kwestii pytanie:
A niby skąd Polacy mają wiedzieć na czym polega normalność?
Polacy od niepamiętnych czasów normalności nie doświadczyli, ani nikt im nie wytłumaczył na czym normalność polega, a jeśli nawet ktoś próbował, to zaraz został okrzyknięty oszołomem, czyli kimś nienormalnym w powszechnie panującej "normalności".
Z bardzo intensywną manifestacją normalnej polskiej nienormalności mamy ostatnio do czynienia w związku z tzw. "aferą taśmową" i w jej wyniku podejmowanymi próbami odwołania rządu, czy szefa MZW. Wczoraj w związku z ożywioną debatą w sejmie mieliśmy cały szereg przykładów tej tak charakterystycznej dla polskiej rzeczywistości normalnej nienormalności. Chociażby taka ciekawostka jaką była "robocza" wizyta premiera Tuska na obradach klubu poselskiego PS przed zaplanowanym głosowaniem za odwołaniem czołowego ministra z gabinetu Tuska - co całkiem normalnie odnotowały polskie media:
12.33
Premier Donald Tusk przybył w piątek na posiedzenie klubu PSL. Ludowcy spotkali się po tym, jak były szef partii Waldemar Pawlak zaproponował, aby ogłosić przerwę w posiedzeniu Sejmu do 22 lipca.
Tusk ocenił w piątek, wchodząc na posiedzenie klubu PSL, że lepiej byłoby jeszcze w piątek głosować nad wnioskiem PiS ws. odwołania szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza.

Premier Donald Tusk w drodze na posiedzenie klubu PSL w przerwie posiedzenia. Sejmu/fot. PAP/Tomasz Gzell
12.58
Zakończyło się spotkanie premiera z ludowcami.
13.03
Dzisiaj głosowanie ws. ministra Sienkiewicza - poinformował rzecznik PSL Krzysztof Kosiński.
13.16
Szef PSL Janusz Piechociński potwierdził, że w piątek odbędzie się głosowanie w sprawie wniosku o odwołanie szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza. Lider ludowców poinformował o tym po spotkaniu klubu PSL z premierem Donaldem Tuskiem.
Donald Tusk pytany po posiedzeniu klubu PSL, czy zapadła decyzja, że głosowanie w sprawie szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza odbędzie się jeszcze w piątek powiedział: - Wydaje się, że mamy tutaj jednak wspólne zdanie.Jak dodał, rozmowa na posiedzeniu klubu PSL była "otwarta".
Gorący dzień w Sejmie. Minister Sienkiewicz zostaje [NA ŻYWO]
Warto tutaj zwrócić uwagę, że w czasie gdy trwały te całkiem normalne konsultacje wynikające z całkiem normalnej potrzeby policzenia głosów przed głosowaniem, całkiem normalnie służby specjalne robiły kipisz u przewodniczącego klubu poselskiego PSL ...
Piątek 11 lipca 2014, to był "gorący dzień" - jak trafnie zauważyły media. Doszło w nim do wzmożonej intensywności całkiem normalnych wydarzeń. Chociaż media już nie zaważyły, że dzień wczorajszy jako żywo przypominał pewną noc sprzed 22 lat, kiedy to dokonano tzw. "nocnej zmiany", w sposób zgodny z całkiem normalną polską nienormalnością.
Inne tematy w dziale Polityka