Tusk dzisiaj mówił coś o akcie terrorystycznym itp - swoją drogą skąd on zna takie określenia?
ale pod wieczór zdecydowanie przebił go urzędujący prezydent, który zapodał co następuje:
"kompromitacja separatystów na wschodzie Ukrainy jest też kompromitacją ich politycznych popleczników rosyjskich"
i tutaj ośmielam się zauważyć, że kompromitacja politycznych popleczników "separatystów" jest również kompromitacją Tuska i urzędującego prezydenta. Tak, właśnie ich obu, po równo. Wszak przypomnę, że ci "skompromitowani poplecznicy" od lat zajmują w Rosji najwyższe stanowiska na Kremlu. Zajmowali je również w okresie kiedy Prezydentem III RP był Lech Kaczyński. Tyle, że wówczas byli poplecznikami Tuska i aktualnie urzędującego prezydenta.
Hańba !
PS - nie zapominajmy wszak o Radku, Sikorskim (z bydgoskiego), który stwierdził, że "dochodzenie przyczyn tej tragedii, ustalenie sprawców, musi być priorytetem", tak jakby nie wiedział, że zawinili malezyjscy piloci ...
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1181210
http://newsroom.salon24.pl/596831,tusk-to-akt-terroru
Inne tematy w dziale Polityka