"L'injustice faite à la Pologne, un déni de démocratie" - w Figaro-Vox Patrick Edery pisze bardzo krytycznie o krokach podjętych przez KE przeciwko Polsce, uznając, że jest to decyzja arbitralna i na dodatek bezużyteczna.
Od blisko dwóch lat Polska stała się w Unii Europejskiej symbolem absolutnego zła. Używa szczególnie ekstremalnych i wojowniczych elementów języka: najbardziej uderzającym przykładem była groźba, że popełniony zostanie artykuł 7 traktatu UE przeciwko niemu jako "broni nuklearnej". W środę, 20 grudnia 2017 r., Komisja Europejska zdecydowała ostatecznie wprowadzić to zagrożenie ze względu na "wyraźne ryzyko poważnego naruszenia rządów prawa w Polsce". Ale dlaczego ta decyzja na kilka dni przed Bożym Narodzeniem, kiedy właśnie powołano nowego polskiego premiera?
Patrick dalej pyta:
Czy to polscy politycy zostali aresztowani lub demonstracje rozproszone z nieproporcjonalną siłą? Nie, stało się to w Hiszpanii.
Być może dlatego, że dziennikarka, która oskarżyła żonę premiera o posiadanie ukrytego konta bankowego w Panamie, została zamordowana podczas eksplozji swojego pojazdu? - Nie, zdarzyło się to na Malcie, przekształconej w "wyspę mafijną", według synów ofiary.
Czy przedstawiciele skrajnej prawicy otrzymali ministerialne teki? - Nie, to miało to miejsce w Austrii.
Być może Polska postanowiła wprowadzić politykę energetyczną, która może zagrozić bezpieczeństwu całej Europy Środkowej i która narusza przepisy określone przez Brukselę? - Też nie, to Niemcy.
A może Polska już od lat nie spełnia kryteriów traktatu Maastricht i w roku 2018 pobije rekord swojego zadłużenia, największy w UE? - Nie, tym razem to my, czyli Francja.
Po raz pierwszy w historii Komisja Europejska uruchomiła art. 7. Również ze względu na wyżej wspomniane i udowodnione działania innych członków, polskie "ryzyko" naruszenia unijnych praw musi być szczególnie poważne.
Les 5 commandements de Bruxelles à Varsovie - 5 zaleceń/przykazań Brukseli
Zdaniem Komisji: "W wyniku reform sądownictwa w Polsce, władza sądownicza kraju znajduje się pod polityczną kontrolą większości rządzącej." W swoim zaleceniu w środę Komisja przedstawia serię 5 przykazań, które polskie władze muszą spełnić, aby złagodzić obawy. Tutaj zwrócę uwagę, że Komisja mówi o zagrożeniach i obawach. W związku z powyższym wnoszę, że Komisja nie ma żadnych ustaleń faktycznych dotyczących naruszenia rządów prawa?
Kontynuując, Patrick Edery przytacza i komentuje pokrótce, ale merytorycznie, 5 zaleceń Brukseli, które tutaj tylko przypomnę, odsyłając do tekstu w Le Figaro ...
- Zmianę ustawy o Sądzie Najwyższym, nieobniżanie wieku emerytalnego sędziów Sądu Najwyższego, odebranie Prezydentowi wyłącznej kompetencji przedłużania kadencji sędziów Sądu Najwyższego, odstąpienie od skargi nadzwyczajnej, w tym możliwości wzruszania prawomocnych orzeczeń;
- Zmianę ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, niewygaszanie mandatów sędziów–członków, zapewnienie, że będzie ich wybierać środowisko sędziowskie;
- Zmianę lub wycofanie się z ustawy o sądach powszechnych, zwłaszcza wycofanie się z przerywania kadencji w związku z wiekiem sędziów, w tym wyłącznej kompetencji ministra sprawiedliwości do przedłużania kadencji sędziów oraz do zwalniania i mianowania prezesów sądów;
- Przywrócenie niezależności i legalności Trybunału Konstytucyjnego poprzez zapewnienie, że wszyscy sędziowie, prezes i wice-prezes są legalnie wybrani, a wszystkie orzeczenia są opublikowane i wdrożone;
- Powstrzymanie się od działań i publicznych stwierdzeń, które mogłyby podważyć legalność i niezależność wymiaru sprawiedliwości.
Podsumowując Patrick Edery ni mniej ni więcej napisał:
Dla dobra Europy Polska nie może się poddać.
Wielu liderów partii liberalnych oskarża Polskę o wszelkie zło w Europie, ale czy PiS jest u władzy od 20 lat? Czy ta "polska" sprawa nie jest doskonałą ilustracją coraz bardziej niepokojącej ewolucji Europy? czy niektórych jej przywódców, jak prezydent Republiki Francuskiej, który proponuje przebudować U.E. od nowa. Ale żeby ją zastąpić czym? Nikt tak naprawdę nie wie. Symbolicznie fundamenty Unii zostały już wstrząśnięte poniżającym traktowaniem nałożonym na Greków wbrew ich woli. (...) Czy teraz trzeba zrobić to samo z Polską, żywą inkarnacją tego chrześcijańskiego betonu? W rzeczywistości jaki jest ten cel ostateczny? Stworzyć nowego Europejczyka bez ziemi, bez przywiązania, bez ograniczeń w jego prawach? Aby osłabić państwa i pozbawić nas naszej tożsamości?
W ciągu ostatnich 3 stuleci Polska przeżyła imperia i dyktatury, które chciały ją podporządkować. Z pewnością będzie tak samo z tą nową liberalną technokracją.
Merci, Patrick ;-)
http://www.lefigaro.fr/vox/monde/2017/12/21/31002-20171221ARTFIG00266-l-injustice-faite-a-la-pologne-un-deni-de-democratie.php
http://www.lefigaro.fr/international/2017/12/20/01003-20171220ARTFIG00313-ce-que-contiennent-les-mesures-controversees-du-gouvernement-polonais.php
