Dziś zapraszam na spotkanie z pochodzącym z Grudziądza Karolem Szumkow, urodzonym 14 kwietnia 1995 r. Ten 28-letni poeta jest fanatykiem sztuki grozy i turpizmu, muzyki wszelakiej. Posługuje się pseudonimem artystycznym: Senex in anima. Jako poeta podpisuje się pod swoimi wierszami: Starzec w duszy. Karol bierze też udział w inicjatywie Z Kujawami Pomiędzy Słowami – czyli projekcie społecznym utworzonym we współpracy z Fundacją Katarzyny Jaroszewskiej „Już jestem…” w ramach Olimpiady Zwolnieni z Teorii. Jest to olimpiada, która pozwala realizatorom projektu zakładać i realizować własne projekty społeczne przy wsparciu platformy zwolnienizteorii.pl, z wykorzystaniem narzędzi, które umożliwiają skuteczne działanie na rzecz rozwiązania wybranego problemu społecznego.Ich projekt społeczny skierowany jest do młodzieży w wieku: 13-25 lat z terenu województwa kujawsko-pomorskiego. Ma on na celu m.in. uwrażliwienie na sztukę, regionalizm, wsparcie młodych talentów, wskazanie na ważną rolę arteterapii, walki z hejtem, troski o rozwój osobisty od najmłodszych lat.
Na dzień 28.10.2023 r. planowany jest KONCERT - San Quentin w Grudziądzu + Let us Love, z którym nasz rozmówca współpracuje.
Zapraszam do lektury wywiadu ...
1. Skąd czerpiesz inspirację do pisania mrocznych utworów?
Inspirację na moje między innymi mroczne utwory zarówno po części muzyczne jak i poetyckie czerpię z wielu nurtów właśnie muzycznych w dużej większości. Przykłady mógłbym mnożyć ale głównym bodźcem napędowym są kompozycje do filmów grozy oraz dzieła muzyczne od popu, RnB po metal i rock’n roll. Nie ma jednego konkretnego gatunku, w którym czerpię inspirację do moich utworów. Po prostu tak jak czuję dany klimat dzieła, tak spisuję moje myśli na „wirtualny” papier.
2. Jak wpływają na Ciebie turpizm i macabre jako tematy w Twojej twórczości?
Uważam, że zarówno obrana tematyka turpizmu jak i macabre jest bardzo obszerna w swoich wątkach o przemijalności i rzeczywistych urokach kruchości ludzkiego żywotu! Dlatego stąd taka tematyka wierszy uświadamia Mnie o świadomości własnego życia w wielu okolicznościach przyrody! Ma ona wiele odmian i nie musi mieć tylko jednego podłoża emocjonalnego, a może być remedium na bezrefleksyjną tułaczkę przez wiele korytarzy ziemskiego piekła na na prawdę wielu płaszczyznach. Ale jak wiadomo, na każdego taka tematyka twórczości działa personalnie w zupełnie różny sposób. Ja jednakowoż widzę w takich dziełach wiele poziom wtajemniczenia.
3. Czy muzyka odgrywa ważną rolę w Twoim procesie twórczym?
Tak jak najbardziej! Nie wyobrażam sobie mojego dnia, nocy, spaceru czy przyjazdu i powrotu z pracy do domu wyjścia bez słuchawek i bezprzewodowego nośnika/odtwarzacza. Gdyż uważam, że muzyka jak już nie od dziś wiadomo, łagodzi obyczaje i łączy pokolenia. Muzyka jest dla Mnie drugą miłością zaraz po poezji, która zajmuje honorowe miejsce w moim sercu! Gdyż to właśnie te dwa bodźce sprawiły, że dostrzegam znacznie więcej na swojej drodze różnorodności i rozmaitości kulturowej w sztuce jak i życiu codziennym.
4. Czy uważasz, że Twoje utwory są wyrazem Twojej osobowości, czy to jedynie wyimaginowany świat, który stworzyłeś?
Moje utwory są w bardzo dużej częścią wyrazem Mojej własnej osobowości gdyż gdyby było inaczej to czułbym, że moje wiersze nie miałyby takiego lekko buntowniczego i mrocznego wydźwięku i zdecydowanie musiałbym pisać niekoniecznie jak czuje moje serce a pod wyznaczony szablon „idealnej i bezbłędnej poezji” mówiąc lekko ironicznie. Czasem przemycam świat mojej fantazji na twórczość ale to występuje bardziej w muzycznych tworach. Z kolei w wierszach przemycam więcej życiowych wątków poparte własną historią, doświadczeniami i emocjami w kulturalnym wydaniu i po prostu taka „ugrzeczniona” forma wierszy jest moim stylem pisania, która została wyrobiona u Mnie na przestrzeni ponad 10 lat powolnego rozwoju mojego warsztaciku poetyckiego.
5. Jeśli o Twoją muzykę chodzi, to na YouTube masz kanał o nazwie Senex im anima. Doskonale go znam i Twoje utwory zrobiły na mnie pozytywne wrażenie. Bardzo mi się podobają. Opowiedz czytelnikom o swoich autorskich utworach muzycznych.
Jeżeli chodzi o moje muzyczne utwory, no to tak w dużym skrócie. Każdy z Nich wyróżnia różnorodny klimat i rozbieżność instrumentalna jak i dynamizmu. Warto zajrzeć po prostu na YouTube na mój kanał by na własnych uszach i zmysłach zaznajomić się we własnym zakresie z moją twórczością i wyrobić sobie własną opinię. Mogę zdradzić, że nie każdy utwór musi opowiadać historię mojego życia a w dużej większości są to twory oparte na moich upodobaniach muzycznych jak i nauka tworzenia nie tylko pod podstawy ale również wplatając odważnie w życie eksperymentowanie z surową formą i przekształcanie w coś nietypowego! Ale tak czy siak pozostaje Mi odesłać do źródła i tam wsłuchać się w mój własny muzyczny kącik i zachęcam do wytworzenia sobie obrazu Mnie w swojej własnej wyobraźni!
6. Czy mroczne elementy w Twojej twórczości są próbą przekazania jakiejś głębszej wizji lub emocji?
Mroczne wstawki czy właśnie elementy w mojej twórczości przeważnie nie muszą stanowić głębszego przekazania jakieś wizji czy emocji. Po prostu są to znów moje prywatne upodobania do klimatów grozy i one są też pewnego rodzaju kontrastem do spokojnej melodii. Z racji na mroczny wydźwięk niektórych moich utworów muzycznych pewna historia upadku psychicznego przelała czary goryczy lecz również zasługa ta występuje w moich wierszach, a w muzyce głęboko zakorzenia się moja fantazja i upodobania do wyżej wspomnianych klimatów horroru i grozy szeroko pojmowanej w różnych dziedzinach sztuki.
7. Czy sztuka jest dla Ciebie formą eksperymentowania lub wyrażania siebie?
Tak jak najbardziej, sztuka jest dla Mnie formą eksperymentowania i moim wyrazem ekspresji. Poprzez sztukę zarówno tą teraźniejszą jak i zamierzchłą odnajduję wiele inspiracji i cały czas znajduje piękno w nieodczytanej i nieopisanej głębii nie swoich przemyśleń, to tak jak słyszeć obrazy lub dać pole w niedopowiedzeniu do własnych interpretacji. Sztuka również przedstawia dla Mnie ten jeden świat pod wieloma płaszczyznami i zwierciadłami ekspresyjnymi i to Mi niezwykle pomaga otworzyć szerzej oczy na wiele perspektyw i pomaga lepiej postrzegać wiele odcieni czynników zewnętrznych a za Nimi działań ludzkich. Sztuka więc zatem ma dla mnie na prawdę ogromne znaczenie w funkcjonowaniu w życiu codziennym i twórczym, odbiorze treści i mediów do dnia dzisiejszego i tak do końca mojej egzystencji.
8. Jakie są Twoje ulubione techniki pisania lub tworzenia muzyki?
Moją zdecydowanie ulubioną techniką pisania jest układ białego wiersza (bez rymów) gdyż odkryłem, że w ten sposób jest Mi najwygodniej przelać własne myśli na papier i w wierszu białym odnajduję swoje miejsce w świecie poezji, w takiej bezdźwięcznej formie. A słyszałem, że pisanie takich wierszy wymaga odwagi gdyż nie jest to dla wielu prosta forma wyrazu własnej duszy. A technika tworzenia muzyki to już trochę inna bajka, gdyż poniekąd tworzę schematyczne brzmienia z nawiązką własnej kreatywności i ułożenia klocków w głowie, czyli „co z czym połączyć by klimatycznie nic się ze sobą nie gryzło”. Ogólnie rzecz ujmując moją ulubioną techniką jeśli chodzi o muzykę to zdecydowanie zainspirowanie się wcześniej usłyszanymi utworami i konstruowanie podstawowej linii akordów lub korzystanie i przerabianie sampli w konkretny zamysł twórczy i wtedy rozwijanie moich kompozycji na wielu stopniach zabawy w dopasowywanie instrumentów i trzymania się sztywno przyjętych zasad tonacji i odpowiednio zapisanych nut w programie komputerowym (FL Studio). Wszystko kwestią ogarnięcia podstaw i komponowanie tak jak się czuje dany vibe, a w moim przypadku to (hip-hop, ambient, electronic, horror). A w przyszłości pojawi się więcej eksperymentalnych doznań brzmieniowych, tego jestem pewny w stu procentach.
9. Czy istnieją jakieś bariery lub wyzwania, z którymi musisz się zmierzyć jako młody poeta?
Szczerze mówiąc to wyzwania cały czas się pojawiają zza każdego rogu jak tylko pragnę zasmakować nowych dla Mnie samego doznań w twórczym świecie. Dodam, że staram się im sprostać najlepiej jak potrafię. Barierą jako tako można nazwać otwartość na tematyczną różnorodność jeśli chodzi o wiersze. Wszystko zależy tak na prawdę o kwestii podejścia do danego tematu. Nie musi to być stricte brak wiedzy w danym temacie a podjęcie próby zaznajomienia się z inną stroną w oparciu o znajomość tematu czy po prostu kulturalna dyskusja o hipotezach lub przyjęcie odpowiednich postaw w poparciu tezy o której pragnie się mówić lub właśnie pisząc. Wyzwania z kolei zadaję sobie pisząc o wielu tematach zachowując otwartość i trzeźwość myśli. Czy to inspiracja innymi utworami muzycznymi, czy to pisząc zróżnicowanie o życiu, śmierci, pięknie i brzydocie, absurdach i logice przejętej za normy w społeczeństwie.
10. Twoje wiersze pobudzają zmysły, zmuszają do refleksji - to dobrze. Osobiście jestem fanem Twojej poetyckiej twórczości. Swoje wiersze podpisujesz jako "Starzec w duszy". Domyślam się dlaczego. Wyjaśnij jednak naszym czytelnikom ten zabieg?
Podpis pod każdym wierszem „Starzec w duszy” jest dość złożony. Ten pseudonim nadałem sam Sobie gdyż cofając się w czasie późnej edukacji szkoły średniej czułem się totalnie zagubiony i porzucony wielu ideom wyboru własnej, przyszłej ścieżki życiowej. Czułem wtedy swego rodzaju totalną bezradność w rozwoju własnej kreatywności, ciągle towarzyszył mi smutek i pustka emocjonalna ze względu na brak zrozumienia i wyuczenie się podstaw „normalnego” postępowania po egzaminach zawodowych i maturalnych lecz dopiero po tym czasie przekonałem się, że wszystko to czego się wyuczyłem na przestrzeni wielu lat poszło na marne i to co myślałem, że może być moim takim szczerym zainteresowaniem okazało się być personalnie rozczarowaniem i do dnia dzisiejszego staram się żyć od nowa według tak na prawdę własnych preferencji i zasad moralnych. A Starzec jest takim moim przydomkiem, z którym się mocno identyfikuję jako ktoś kto pomimo młodego wieku przeżył mnóstwo rozterek i zmartwień, że czułem w pewnym momencie mojego życia takie wypalenie i brak poczucia przydatności i skazany na wieczne wygnanie w stronę ślepoty myśli i odczuć! Można to interpretować jako osoba, która czuje się niepotrzebna lub ktoś kto wygląda na niezadowolonego i wykończonego życiem, ale to mogą być tylko pozory.
11. Swoje wiersze publikujesz w internecie, na Facebooku. Wiem także, że twoje utwory poetyckie znalazły się w publikacjach książkowych. Jedną z nich jest nasz współautorski tomik poetycki pt. Kwartet dusz (wiersze moje, Twoje, Roberta Ratajczaka i Michała Konieczek). W jakich publikacjach jeszcze można odnaleźć Twoje wiersze?
Oprócz Naszego Wspólnego Kwartetu to jeszcze moje wiersze znajdują się w „Antologii Poetyckiej w słowach i obrazach” wydawnictwa KryWaj Pani Krystyny Wajdy w Koszalinie oraz niedawno aplikowałem do Kwartalnika Periodu w dziale „STOP Poeci - Jak się Wam wiersze pisze”.
Planuję na pewno w niedalekiej przyszłości odważniej aplikować do wielu ludzi odpowiedzialnych za wydawnictwo i promocję autorów, gdyż osobiście uważam, że na wydawanie i spełnianie marzeń nigdy nie jest za późno by je zrealizować w pełni możliwości.
12. W jakim kierunku widzisz rozwój swojej twórczości w przyszłości?
Ciężko Mi powiedzieć a tym bardziej to przewidzieć. Jestem głównie zdania, że co ma się wydarzyć to się wydarzy. Wszystko jest zależne tylko ode Mnie. Mimo, że jestem na bieżąco z moimi wizjami to nie dam rady oszacować jak dokładnie będzie wyglądać moje przyszłe obcowanie ze sztuką, poezją czy muzyką. Wiem na pewno jedno, że od tych dziedzin nie zamierzam się odsuwać a cały czas nieustannie myśleć o powolnym rozwoju zarówno osobistym jak i mojego małego warsztatu twórczego. To są mogę śmiało powiedzieć dwa Moje największe priorytety.
13. Jak odbierasz reakcje swojej publiczności na Twoje mroczne utwory?
Generalnie odbieram je bardzo pozytywnie, gdyż otaczam się ludźmi, którymi podobają się Moje twory. Co nie oznacza, że nie przyjmuję do wiadomości również głosów konstruktywnej krytyki, która może wnieść mnóstwo przydatnych i subiektywnych informacji do mojej przyszłej planowanej twórczości. Szczerze mówiąc, że nieważne jaka by to nie była opinia, to potrafię sobie z nią poradzić bez zbędnego zamieszania w dyskusji czy po prostu krótkim feedback’u. A każda opinia prowadzi do pewnych idei i rozmyślań, do których zachęcam by się ze Mną dzielić otwarcie. Choć samo polubienie bez komentarza też jest bardzo dla Mnie bardzo motywujące i podbudowujące na skrzydłach ku lotu.
14. Czy planujesz połączyć poezję i muzykę w jednym projekcie?
Owszem, planuję. I na razie nie chcę za dużo zdradzać, ale taki drobny sneek-peak: Mój debiut muzyczny będzie takim performance’m dark ambient’owym z domieszką mojej poezji i przemyśleń o życiu przeszłym, teraźniejszym i o wizji przyszłości. To tak jakbyś słuchał i wyobrażał sobie przy zamkniętych oczach przedstawienie widowiskowe o różnych ubarwieniach, wzlotach i upadkach w moim życiu. Ostatecznej daty wydania tego projektu nawet nie znam ale chcę wydać ten album bez presji czasu a w swoim nieokreślonym czasie dopieścić najdrobniejsze szczegóły jak na niepoprawnego perfekcjonistę przystało.
Dziękuję za rozmowę!
Rozmowę powadził:
Dariusz Paweł Trybuła,
Głos Dziennikarski
DARIUSZ PAWEŁ TRYBUŁA: Urodzony 29.12.1986 r. w Jaworze. Mieszka w miejscowości Wiadrów (woj. dolnośląskie). Z wykształcenia pedagog, pedagog - specjalny, terapeuta, terapeuta zajęciowy. Pracuje jako Wychowawca w Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej „Jaworowy Start” w Jaworze. Radny Rady Gminy Paszowice.
Ogólnie spokojny facet. Lubi spacery, jazdę na rowerze (bardzo lubi), muzykę, film, książki, aktorstwo, w wolnym czasie lubi upiec ciasto. Interesuje się też dziennikarstwem. Autor materiałów szkoleniowych do szkoleń z zakresu pedagogiki, pedagogiki specjalnej, animacji i psychologii. Moje artykuły i wywiady z osobami z pasją były publikowane w serwisach internetowych: Interia360.pl, Wiadomości24.pl, naszemiasto.pl. od niedawna prowadzi bloga pn. Głos Dziennikarski w serwisie Salon24.pl - zamieszczał będzie artykuły i wywiady z ludźmi z pasjami.
Pisze wiersze, baśnie, opowiadania, wierszowane bajki. Lubi przyrodę, krajobrazy, wschody i zachody słońca itp. zjawiska. Trochę amatorsko fotografować, także śpiewać. Społecznik, animator kultury, od 2015 r. występuje w amatorskim Kabarecie "od 0 do 99" i od lipca 2018 r. w duecie z kolegą Sebastianem Majkutem tworzy Projekt Niechce Misie (mini serial na YouTube - nowatorska wersja humoru, absurdu, farsy i parodii). Wspólnie z Katarzyną Sitek i Danielem Brylewskim tworzą Klub Szalonych Pisarzy - planują działania poetyckie, kulturalne i literackie, a także związane z bajkoterapią i teatrem. Uczestnik wielu Antologii z poezją autorów z całej Polski. Ponadto autor i współautor kilku tomików poezji. Od niedawna współpracuje także z Fundacją KAMENA Łódź oraz Fundacją POETARIAT. Jest autorem scenariuszy do wszystkich odcinków I i II sezonu videobloga pt. "Na blogerskim ekranie" Patryka Szudobaj z Lubina. Prowadzi na Facebooku stronę fan page pn. Dariusz Paweł Trybuła - Myśli duszą słów.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura