„Rada Obwodowa we Lwowie żąda usunięcia lwów z Cmentarza Orląt” donosi Polska Agencja Prasowa.
„Dążenie do ustawienia potajemnie pomników polskiej okupacji Lwowa trwa na tle niszczenia ukraińskich pomników na terytorium Polski, co odbywa się za milczącą zgodą polskich władz lokalnych” – głosi oświadczenie, przesłane w piątek PAP przez służby prasowe lwowskiej Rady Obwodowej.
Tymczasem publikując artykuł, gdzie opisywałem niskie wyroki na Ukraińcach, którzy w czasie zamieszek zaatakowali polskich naukowców z Lublina, niejaki Senr63 napisał: „Notka sponsorowana z Kremla ?”.
To smutne, bo ten sposób omijania prawdy w służbie poprawności politycznej bywa po prostu głupi i niezgodny z polskim interesem narodowym. Postanowiłem napisać do zarzucającego mi współpracę z Kremlem, którego zresztą bardzo nie lubię”
R.K. - Dlaczego zarzuca mi Pan, że pisząc o przestępstwach Ukraińców w Polsce, jestem finansowany z Kremla?
Senior62 - Proszę Pana, takie notki o złych Ukraińcach zawsze śmierdzą mi Kremlem.
Pomimo zaszłości , a mieszkam w mieście gdzie w promieniu kilunastu kilometrów jest kilkadziesiąt firm które ratując się przed bankructwem zatrudniają Ukraińców i z ręką na sercu nie było ani jednego przypadku kryminalnego z nimi.
Tak że etykietowanie ich młodych chłopaków którzy tak jak miliony Polaków wyjechali za chlebem jako zdziczałych banderowców jest nie na miejcu, a na ręke Putinowi.
R.K.- Ukraińcy nie są przyjacielami Polaków, a ignorowanie opisanych wydarzeń, świadczy, że bardziej nienawidzi Pan Rosji, której też nie lubię, niż kocha Polskę. Widzę, że nie wie Pan co to jest wolność mediów i obowiązek pisania prawdy. PRL już się skończył proszę Pana.
Nie doczekałem się odpowiedzi. Swoją drogą, co jest z nami, Polakami. Prezydent Andrzej Duda po raz swojej wizyty w Niemczech i zapewnieniom z kampanii wyborczej, że lubi Niemcy, znowu był tam obrażany, a na sali było słychać prowokujące buczenie „kulturalnych” Niemców, którzy na terenie Polski mają pomniki swoich „ofiar” z czasów I i II wojny światowej. Ukraińcy zachowują się roszczeniowo, prowokacyjnie, agresywnie i bezczelnie. Tymczasem nawet sporo wyborców PiS, czy też Zjednoczonej Prawicy, udaje, że nic się nie dzieje. Co z Wami, Polacy?
"Karę pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata i 2 tys. zł grzywny wymierzył warszawski sąd obywatelowi Ukrainy Iwanowi S. za znieważenie w 2013 r. w Łucku ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, na którego ramieniu rozgniótł jajko" - donosi PAP.
Prędzej, czy później, Polskę czeka kolejny Smoleńsk, tylko tym razem całego narodu.
