GPS GPS
685
BLOG

Kara śmierci w katolicyzmie

GPS GPS Polityka Obserwuj notkę 25
Tradycyjne nauczanie Kościoła uznało za uzasadnione prawo i obowiązek prawowitej władzy publicznej do wymierzania kar odpowiednich do ciężaru przestępstwa, nie wykluczając kary śmierci w przypadkach najwyższej wagi.
Oto fragmenty Katechizmu Kościoła Katolickiego dotyczące kary śmierci:
"2266  Ochrona wspólnego dobra społeczeństwa domaga się unieszkodliwienia napastnika. Z tej racji tradycyjne nauczanie Kościoła uznało za uzasadnione prawo i obowiązek prawowitej władzy publicznej do wymierzania kar odpowiednich do ciężaru przestępstwa, nie wykluczając kary śmierci w przypadkach najwyższej wagi. Z analogicznych racji sprawujący władze mają prawo użycia broni w celu odparcia napastników zagrażających państwu, za które ponoszą odpowiedzialność.
Pierwszym celem kary jest naprawienie nieporządku wywołanego przez wykroczenie. Gdy kara jest dobrowolnie przyjęta przez winowajcę, ma wartość zadośćuczynienia. Ponadto, kara ma na celu ochronę porządku publicznego i bezpieczeństwa osób. Wreszcie kara ma własność lecznicza; powinna - w miarę możliwości przyczynić się do poprawy winowajcy"
Jak wyraźnie widać z tego akapitu kara służy przede wszystkim sprawiedliwości ("naprawienie nieporządku" - czyli oddanie przestępcy tego co mu się należy). Umieszczenie kary w kodeksie karnym jest groźbą chroniącą przed popełnianiem przestępstwa ("ochrona porządku publicznego i bezpieczeństwa osób"). Kara staje się zadośćuczynieniem dopiero jak jest przyjęta dobrowolnie przez winowajcę, ale to już nie jest problem prawny ale moralny. No ale najważniejsze jest to, że władza państwowa nie tylko może stosować karę śmierci, ale ma moralny obowiązek to robić.
Niektórzy uważają, że wierzenie w tzw. prewencję ogólną kary śmierci jest głęboko przesadzone. Wierzą, że kara śmierci nie odstrasza przed popełnianiem morderstw.
To, że kara śmierci odstrasza nie jest prawdą obiektywną, tylko zależną od poczucia społecznego. Jeśli większość ludzi uważa, że kara śmierci odstrasza, to znaczy, że ich odstrasza. Jeśli większość ludzi popiera karę śmierci, to znaczy, że większość się jej boi. Czyli dowodem na to, że kara śmierci odstrasza nie jest zależność między jej istnieniem a ilością przestępstw. Takim dowodem jest ilość zwolenników kary śmierci. A póki co takich jest w Polsce zdecydowana większość.
Kara śmierci pełni też funkcję eliminacyjną jednostek, które nie chcą się dostosować do norm społecznych. Jeśli morderca nie żałuje swoich czynów, nie chce im zadośćuczynić i nie przyrzeka szczerze poprawy, to należy go wyeliminować.
Kara śmierci jest karą leczniczą. Często zbrodniarz sam uświadamia sobie wielkość swoich zbrodni i domaga się wymierzenia kary śmierci, bo czuje, że tylko ta kara zmyje jego winy. I należy wtedy spełnić jego żądanie - z uwagi na miłość bliźniego, bo jego zbawienie jest najważniejsze.
Gotowość wymierzania kary śmierci przez państwo świadczy o jego sile. Państwo które jest tak zniewieściałe, że nie ma odwagi karać śmiercią, staje się łatwym łupem dla państw, które taką odwagę mają.
Jeśli państwo pozwala, aprobuje, a nawet nakazuje, zabijać żołnierzy atakującej armii (czyli wymierza na nich wyroki śmierci bez sądu), to tym bardziej powinno aprobować zabicie mordercy po sprawiedliwym wyroku sądu.
Ludzie, którzy publicznie głoszą, że są przeciwnikami kary śmierci, bo sami nie byliby w stanie zabić, postępują nieroztropnie i niemęsko. Ściągają na siebie i swoją rodzinę bandytów, którzy węszą łatwą zdobycz. Nawet jak ktoś jest na tyle słaby, że nie ma odwagi bronić siebie i swojej rodziny, to nie powinien tego głosić publicznie, bo jest to bardzo nieroztropne. Lepiej to ukryć.
Gotowość zabicia w obronie własnej rodziny czy Ojczyzny, to cnota męstwa. A deklaracja, że nie jest się w stanie zabić w obronie to tchórzostwo. A kara śmierci to samoobrona społeczeństwa przed przestępcami. Dlatego żądanie zniesienia kary śmierci to tchórzostwo.
Zniesienie kary śmierci jest nieludzkie, niesprawiedliwe, niemoralne, nieroztropne, niemęskie, antypaństwowe i świadczy o słabości państwa.
 
Grzegorz GPS Świderski

Polecam też w tym temacie:

3D <- poprzednia notka

 

GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka