Samorząd 2010

Ja, jako, że jestem monarchistą, zazwyczaj nawołuję do bojkotu wyborów. Ale jednak samorząd to co innego – w monarchii będzie istniał, tylko, że oddolny, zróżnicowany, a nie centralnie narzucony, jak w totalitarnej demokracji.

W niedzielnych wyborach do samorządu zdecydowałem się w Warszawie poprzeć: „Krasnoludki i Gamonie”! Jest to zdecydowanie najlepsza alternatywa w stosunku do rządzących socjaldemokratów, czyli PO, PiS-u, SLD i PSL-u i innych zamordystów. Major Fydrych jest przecież charyzmatyczny! Tu jest strona ich Komitetu Wyborczego: Lista numer 23. Ich hasło wyborcze to: „Głosuj na siebie!”.

A ja proponuję inne hasło: „Nawet gamonie i krasnoludki są lepsze niż  socjaldemokraci!”

Na Mokotowie należy głosować na ultra-liberała Mariusza Ropela aka Cybuch. Główny jego postulat to rozpoczęcie na terenie Warszawy eksperymentu społecznego „Cannabis House” polegającego na uprawie konopi indyjskich pod kontrolą Policji i Samorządu! Fajny pomysł, nie?

Totalitarna demokracja chyli się ku upadkowi i musi zbankrutować. W latach gnicia socjalistycznego ustroju można sobie pogłosować!

 

Grzegorz GPS Świderski

---

---