Grzegorz GPS Świderski Grzegorz GPS Świderski
126
BLOG

Szanta z prądem pod mieczem

Grzegorz GPS Świderski Grzegorz GPS Świderski Kultura Obserwuj notkę 7
Ostat­nie ty­go­dnie to eks­plo­zja neu­ro­mu­zycz­nej tan­de­ty ge­ne­ro­wa­nej przez AI. Wy­twór­nia "Ku­tas Re­cords" wska­ku­je na szczy­ty play­li­st na Spo­ti­fy, dzie­cia­ki ły­ka­ją te wul­gar­ne hi­ty jak cu­kier­ki, bo to szyb­ka do­pa­mi­na. Przy­zna­je się, że w przed­szko­lu też ta­ki by­łem. Też mnie śmie­szy­ło, jak ktoś po­wie­dział „du­pa”. W pod­sta­wów­ce śmie­szy­ła mnie baj­ka Fre­dry o Kró­lew­nie Piz­do­li­nie. Jak to Ol­brych­ski czy­ta, to moż­na na­wet uznać to za po­ezję. Jed­nak w li­ceum już z te­go wy­ro­słem. A dziś „ku­tas” cią­gle śmie­szy na­wet 40-to lat­ków. No to AI ge­ne­ru­je im ge­jow­skie ku­ta­sy.

  Jednak czy to je­st do­wód na to, że AI nie na­da­je się do two­rze­nia mu­zy­ki? Nie. To do­wód na to, że AI we­szła do świa­ta, w któ­rym do­mi­nu­je al­go­ryt­micz­ny ja­zgot, try­wia­li­za­cja, prze­sy­ce­nie bodź­ca­mi, brak se­lek­cji ja­ko­ścio­wej. To nie tech­no­lo­gia je­st win­na — to śro­do­wi­sko, w któ­re ją wrzu­co­no. Czło­wiek ka­że AI two­rzyć chłam, to ona to ro­bi, a pry­mi­tyw­ny przede­ja­jo­wy al­go­rytm to oce­nia po licz­bie laj­ków i kli­ków, i to pro­mu­je.

  W re­ak­cji na to otwo­rzy­łem no­wy ka­nał na YouTu­be "GPS & Przy­ja­cie­le - Pio­sen­ki Au­tor­skie". Bę­dę na nim przed­sta­wiać pio­sen­ki na­pi­sa­ne prze­ze mnie i mo­ich ko­le­gów. Nie je­stem po­etą, nie je­stem kom­po­zy­to­rem, ale wier­szy­ki skle­cić po­tra­fię, na gi­ta­rze umiem grać. Dzię­ki AI mo­gę te mo­je ama­tor­skie pa­sje bar­dzo wzbo­ga­cić o faj­ne aran­ża­cje.

  My, że­gla­rze, pra­wie za­wsze śpie­wa­my przy ogni­ska­ch. Za­wsze się znaj­dzie ktoś z gi­ta­rą. To są głów­nie szan­ty. Szan­ty to tra­dy­cyj­ne pie­śni pra­cy śpie­wa­ne przez że­gla­rzy i ma­ry­na­rzy, by za­cho­wać rytm sta­wia­nia ża­gli czy wy­cią­ga­nia ko­twi­cy. Jed­nak szan­ty to też pol­ski fe­no­men. Pol­ska je­st kró­lo­wą szant! No­wy­ch, au­tor­ski­ch szant naj­wię­cej na świe­cie po­wsta­je w Pol­sce!!! I ma­my naj­wię­cej ze­spo­łów szan­to­wy­ch! „Gdzie ta ke­ja” Po­rę­by to prze­bój wszech­cza­sów! Dla­cze­go nie je­ste­śmy z te­go dum­ni, nie roz­wi­ja­my te­go ko­mer­cyj­nie w ma­in­stre­amie, nie eks­por­tu­je­my te­go na ca­ły świat?

  Pol­ska je­st jed­no­cze­śnie kró­le­stwem di­sco-po­lo i nie­for­mal­nym cen­trum współ­cze­sny­ch szant. Kom­plek­sy elit spra­wia­ją, że eks­por­tu­je­my po­po­we kal­ki, a nie to, co ma­my uni­ka­to­we­go. Je­że­li od­wa­ży­my się przy­znać, że ma­so­wa ra­do­ść je­st tak sa­mo war­to­ścio­wa jak art-roc­ko­wa am­bi­cja, to szan­ty­me­ni z Ma­zow­sze mo­gą spo­koj­nie ry­wa­li­zo­wać na eu­ro­pej­ski­ch play­li­sta­ch.

  Dla­te­go na­pi­sa­łem szan­tę wi­śla­ną. To pie­śń au­ten­tycz­na, na­pi­sa­na na praw­dzi­wym rej­sie. Ja ostat­nio du­żo pły­wam po Wi­śle i uzu­peł­niam bra­ki — ma­my wie­le szant ma­zur­ski, a rzecz­ny­ch pra­wie w ogó­le. A rzecz­na że­glu­ga to zu­peł­nie in­ny świat: mniej ro­man­tycz­ny, bar­dziej pier­wot­ny, fi­zycz­ny, bli­ski na­tu­rze, z wła­snym ryt­mem i wła­sną mi­to­lo­gią. Rze­ka je­st trud­niej­sza do pły­wa­nia niż je­zio­ra, więc na niej pły­wa­ją głów­nie twar­dzie­le.

  Na mo­rza­ch i oce­ana­ch ma­my wia­tr, któ­ry da­je dar­mo­wy na­pęd, ale rze­ka jesz­cze do­dat­ko­wo pła­ci że­gla­rzom prą­dem. To mo­ja pio­sen­ka je­st o da­ra­ch na­tu­ry, któ­re czer­pie­my z Wi­sły. Na­pi­sa­łem tę szan­tę, gdy że­glo­wa­li­śmy mo­im jach­tem „Ko­li­ber” z War­sza­wy do Gdań­ska. Z tą becz­ką to tro­chę mor­skie opo­wie­ści, ale opar­te na wy­da­rze­niu au­ten­tycz­nym, bo raz z nur­tem Wi­sły do­pły­nę­ła do nas nie­otwar­ta pusz­ka z pi­wem...

  Bar­dzo pro­szę czy­tel­ni­ków o oce­nę! Co wo­li­cie: ge­jow­skie ku­ta­sy czy wi­śla­ną szan­tę? Je­śli to dru­gie, to zrób­cie tak, by to mój ka­nał miał mi­lion wy­świe­tleń, a nie „Ku­tas Re­cords”.


Grzegorz GPS Świderski

__________________

Pieniądz, państwo i mit wspólnej miary <- poprzednia notka

na­stęp­na not­ka -> Sztuka konceptualna to pralnia brudnych pieniędzy!

__________________

Tagi: gps65, muzyka, szanty, shanties, AI, YouTube

Sarmatolibertarianin, bloger, żeglarz, informatyk, trajkkarz, futurysta AI. Myślę, polemizuję, argumentuję, dyskutuję, filozofuję, politykuję, uzasadniam, prowokuję.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Kultura