i towarzystwa skupionego wokół Kamińskiego?
PiS już nie raz głośno krzyczał a potem wpadał we własne sidła. Podsłuchy podobno profesjonalne, żadne amatorskie pluskiewki, które można kupić na rynku. Tomek lubił zawsze drogie lokale, blichtr i szpanerskie akcyjki poza granicami prawa.
Nie zdziwię się, jeśli w śledztwie ABW jakiś kelner zezna, że sprzęt dostarczył mu Tomcio, który mógł wpaść czas temu na pomysl, żeby z powrotem wkraść się w łaski Genpreza i razem z kolegami emerytami przeprowadził efektowne zadanie szpiegowskie.
W jego stylu.
Gdyby hipoteza ta okazała się prawdą to Genprez oraz jego wyznawcy kolejny raz ośmieszą się i na długie miesiące nie trzeba będzie sobie zawracać głowy tą nieszczęsną formacją.
Bo życie lubi być przewrotne i złośliwe.
proszę pisać mi na ty jako i ja piszę, w końcu to internet a nie salon :)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości