Koncert na flaszkę oraz kieliszki

Jeżeli noc sylwestrowa i brzęk szkła, to musi zwiastować tylko tupot białych mew. Ale nie każdego bolą zęby na hasło muzyki poważnej. Dlatego, na początek proponuję niepoważne potraktowanie poważnych kompozytorów i zapraszam do włączenia wizji fonii na odbiór na maksa.

Można rzec -  że leje się miód na serce duszy...

http://youtu.be/Dd5Gd7WFD3Y

 

Recepta jest prosta. Bierze się flaszkę, rozlewa płyn po kieliszkach i można trąbić...

http://youtu.be/2jxsYKiJYsY

 

Myślę, że tak kryształowego brzmienia swojego fortepianu nie powstydziłby się i sam kompozytor...

http://youtu.be/2jxsYKiJYsY

 

Sala koncertowa ma swoje prawa, ale uliczni grajkowie nie ustępują swoimi umiejętnościami...

http://youtu.be/lAEXH9DAH98

 

Nic nie może wiecznie trwać - na zakończenie proponuję popularny utwór na fortepian w brzimeniu piękna kryształowego dźwięku

http://youtu.be/47TGXJoVhQ8