niechZagrają niechZagrają
577
BLOG

Ach, te cymbały !

niechZagrają niechZagrają Kultura Obserwuj notkę 2

Cymbały, jako słowo, mają kilka znaczeń. Na pewno mówiąc o kimś, że to cymbał, nie jest to opinia pochlebna. A że cymbały to także instrument muzyczny, to zupełnie inny temat. Tym bardziej, że w powszechnym uważaniu mianem "cymbały" określa się również i ksylofony.


image

http://media.istockphoto.com/photos/hands-of-a-hammered-dulcimer-player-picture-id182370489?k=6&m=182370489&s=612x612&w=0&h=VnsV6L1WvBnNfrMr3TsiEcG_j4GR8xs-wW540pF7pts=


Cymbały to rezonujące pudło ze strunami uderzanymi specjalnie dopracowanymi pałeczkami. Instrument ten był popularny w średniowieczu, ale został uznany jako instrument nieszlachetny. Wyższe warstwy stroniły od wykorzystania go w muzyce, chociaż swoją budową przypominały fortepian albo też skrzypce w zależności, pod jakim względem je klasyfikować. Rozciągnięte struny wydawały jeden dźwięk a ich wielość określała możliwości wykonania utworu. W celu zwiększenia głośności stosowano po kilka strun na jeden dźwięk...


Współcześnie za cymbały uznaje się także ksylofony - w których zadanie strun przejmowała płyta stalowa lub drewniana, odpowiednio dopiłowana i uderzana specjalnym młoteczkiem. Możliwości takiego instrumentu zdawałoby się, były bardzo ograniczone, ale w czasach, kiedy nie znano elektroniki, były to naprawdę fantastyczne urządzenia... a jeżeli dodamy do nich   grupę zdolnych uczniaków, to mogą powstawać wręcz cuda...



https://youtu.be/SYSxOj6W7IQ






Szanuję prawa drugiego człowieka

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura