Polska scena polityczna co prawda dopiero się stabilizuje, mieliśmy już różne partie w Sejmie, zarówno populistyczne (jak samoobrona) czy też partie stworzone dla jaj (jak Partia Piwa) , jednak najgorszym zjawiskiem jest Centryzacja poglądów, dzieje się tak nie tylko w młodej Demokracji jak Polska, ale także w państwach z rozwinięta demokracją. Takie zjawisko prowadzi do zaniku pluralizmu w życiu publicznym, a w konsekwencji może (i tak się dzieje) wzbudzić demony z przeszłości w postaci rosnących w siłe partii Neonazistowskich (lub też Skrajnie Nacjonalistycznych).
Zanik "barw" politycznych prowadzi do absurdów, sprawia że w oczach wyborców partie stają się niewiarygodne , np zarówno SPD czy też w polsce SLD prowadziło politykę Neoliberalną (cięcia socjalne, prywatyzacja) , a prawica która zazwyczaj jest wolno rynkowa, dziś podwyższa podatki, chamuje prywatyzację (tak jak PiS czy też PO). W takim zamęcie trudno zdecydować na kogo głosować. Partie nie są już partiami masowymi tylko partiami wyborczymi, z elastycznym programem , oraz próbą dojścia do szerszej masy "obywateli".
Jeżeli sytuacja w Europie się nie zmieni, to może czekać nas kataklizm w postaci dojścia do władz parti radykalnych, lub też obmieranie systemu demokratycznego.