Grudeq Grudeq
1166
BLOG

Rostowski: Kaczyńskiego audytor niezależny

Grudeq Grudeq Polityka Obserwuj notkę 17

 

Jak wiemy z zapowiedzi Prezesa Rady Ministrów Rzeczypospolitej Donalda Tuska jutro Minister Finansów naszego Państwa p. Rostowski przedstawi dokładne wyliczenia, ile kosztowałyby budżet naszego państwa propozycje zgłoszone przez leadera opozycji Jarosława Kaczyńskiego.
 
Tym faktem tłumaczę to, że dzisiaj pani redaktor Pochanke odpytywała Prof. Ryszarda Bugaja na okoliczność projektu budżetu w którym zapisano, że wzrost będzie wynosił ponad 2% a bezrobocie 13%. I właśnie to Prof. Bugaj miał wiedzieć dlaczego Rząd przyjął takie założenia, chociaż mi nic oficjalnie nie wiadomo na temat tego, aby Prof. Bugaj pracował przy projekcie budżetu i aby akurat on był odpowiedzialny za prognozowanie wskaźników ekonomicznych.
 
Premier Rostowski za wyliczenie kosztów pomysłów Prawa i Sprawiedliwości musiał się wziąć na tyle solidnie, że opuścił nawet krynickie forum ekonomiczne. I teraz moje zasadnicze pytanie, czy aczkolwiek Minister Finansów to jest człowiek odpowiedni i  odpowiedzialny za recenzowanie ekonomicznych pomysłów opozycji? Przecież od tego są niezależni i zależni dziennikarze ekonomiczni, eksperci ekonomiczni, a taki Minister Finansów powinien mieć dość swojej pracy. Już bardziej odpowiednim do recenzowania projektu Kaczyńskiego byliby przedstawiciele klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, ale nie Minister Finansów.
 
Oczywiście z góry można przewidzieć jaki będzie wynik audytu Ministra Rostowskiego. Wyjdzie tam czarno na białym, iż projekty Prawa i Sprawiedliwości to wydatek wielomiliardowy, na który nas nie stać, który jest prostą drogą do bankructwa i nic dobrego naszemu Państwu nie przyniesie. Dziennikarze będą mieli znów czym dzieci i Polaków straszyć. Ja na konferencji jutrzejszej Pana Ministra spytałbym się tylko, czy w swoich wyliczeniach wziął pod uwagę zyski jakie mogą być wypracowane dzięki pomysłom Prawa i Sprawiedliwości, i to zyski nie tylko w rozumieniu finansowym, ale znacznie szerszym, ludzkim.
 
Bardzo sensownie dzisiaj w TVN wypowiadał się także Europoseł Bielan, który zaskoczył, aż do zaniemówienia red. Pochanke, tym że w Europie przyjmuje się za pewnik bankructwo Grecji i przygotowuje się na to wydarzenie, które ma nastąpić tuż po tym jak Obamie uda się wygrać ponownie wybory prezydenckie. Chodzi o to, żeby Amerykanów nie denerwować, że jest tak źle, a jak już wybiorą Obamę, no to cóż na 4 lata – sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało. Jak się do tego faktu doda informacje o tym jak rządy zapobiegliwych Państw – Wielka Brytania, Szwajcaria – przygotowują plany na wypadek upadku strefy Euro, to aż chciałoby się zapytać ministra Rostowskiego, czy Rzeczpospolita taki plan posiada… aaa… zapomnieliśmy Minister Finansów recenzuje pomysły ekonomiczne Prawa i Sprawiedliwości.
 
Wypowiadał się jeszcze w Telewizji ekonomista Petru, dla którego ratunkiem przed kryzysem jest zwiększenie elastyczności rynku pracy. Ot, a dzisiaj słyszałem historię o młodym dziewczęciu, absolwencie jednej z tych Wyższych Szkół naszego boomu edukacyjnego, która żaliła się, że w pracy musi kserować, a ona przecież ma wyższe wykształcenie. To rodzi moje pytanie z kolei do Profesorów i wykładowców takich uczelni – którzy jeśli czytają ten post – drodzy Panowie i Panie, co Wy tym ludziom na tych uczelniach wciskacie do głowy?
 
Odpowiadając zaś Panu Petru na pomysł uelastycznienia rynku pracy. Jestem zupełnie za, pod warunkiem, że na budowie autostrady zobaczę machającego wespół ze mną łopatą pana Doktora Petru, a i jeśli pan Redaktor Janke będzie machał z nami, to będzie tylko bardziej przyjemnie. Bo bądź co bądź autostrad nadal nie mamy, a jeśli do recenzowania pomysłów Prawa i Sprawiedliwości zabiera się Minister Finansów, to po co nam jako społeczeństwu utrzymywać dziennikarzy i ekspertów ekonomicznych?
Grudeq
O mnie Grudeq

Konserwatywny, Prawicowy, Antykomunistyczny

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (17)

Inne tematy w dziale Polityka