Grzegorz Pustkowiak Grzegorz Pustkowiak
37
BLOG

Ciszej nad tymi trumnami!

Grzegorz Pustkowiak Grzegorz Pustkowiak Polityka Obserwuj notkę 0

 

W sobotę 10 kwietnia w przemówieniu telewizyjnym i apelu do Narodu, Marszałek Sejmu B. Komorowski prosił nas żebyśmy byli w tych chwilach wszyscy razem i zaniechali sporów i podziałów na czas żałoby narodowej. Jednak apel Marszałka był jak przysłowiowy groch o ścianę. Komuś widać żeby nas Polaków i to w chwilach bardzo trudnych i tragicznych dla Państwa, wobec tragedii i rozpaczy bliskich ofiar, żeby nas podzielić, skłócić żeby zakłócić ciszę żałoby.
I tak oto grupka ludzi bez żadnych wartości, idei i szacunku wobec innych ludzi wyszła na ulicę niczym rewolucjoniści z najciemniejszych kart dziejów naszej cywilizacji i protestuje przeciw pochówkowi pary prezydenckiej na Wawelu. Przeglądając zdjęcia z krakowskiej manifestacji, zauważyłem brak powagi, a tym samym czci wobec zmarłych na Służbie Państwu Polskiemu urzędników. Przykładowo jedno ze zdjęć pokazywało starszego pana, ale w bardzo dynamicznej pozycji, krzyczący z zaciśniętą pięścią, w pozie weterana manifestacji pierwszomajowych w III RP lub innych bolszewickich zadym ulicznych. Na innym zdjęciu była grupka młodych ludzi podobnych do tych co przychodzą na jakąś rozróbę, a nie wiedzą o co tu chodzi, byle tylko zrobić zadymę…
No ale już kilka godzin po tych wydarzeniach z udziałem aż 200 osób, spotykamy w polskojęzycznych mediach nagłówki „Polacy podzielenia w sprawie pochówku na Wawelu”, lub „Protesty w całej Polsce”… Jeżeli cała Polska to tylko Warszawa i Kraków no to do jakich państw należą Wrocław, Katowice, Łódź, Poznań czy Gdańsk???
Słynącą z antypolskich ekscesów Gazeta Wyborcza podejmuje ten temat aż na trzech stronach? Nawet z wykorzystaniem autorytetów. Najbardziej to mnie dziwi postawa wybitnego reżysera Andrzeja Wajdy, którego film Katyń po śmierci Prezydenta Kaczyńskiego zdobył większy rozgłos niż po nominowaniu do Oskarów. A w końcu Prezydent Kaczyński zginął jadąc oddać hołd, tym którzy są bohaterami jego filmu. Oczywiście argumenty Pana Wajdy są bzdurne, i nawet jakby podszeptane mu : „Wawel podzieli Polskę. Zrezygnujcie z tego pomysłu!”… I nie zrezygnowali, i nie podzielił Polski! Żenujący apel pana Wajdy i jego brak powagi w dobie żałoby może dziwić, gdyż podobnie jak Prezydenta Kaczyńskiego łączy Go przeszłość opozycyjna w PRL. Jednak, że to stało się na łamach Gazety Wyborczej … to nikogo nie dziwi…
Jednakże, to że jacyś niezidentyfikowani ulicznicy będą protestować, czy kosmopolityczne i polskojęzyczne media będą pisać apele, tego należało się spodziewać, ale to że piewca konserwatyzmu, i monarchizmu pan prof. Jacek Bartyzel stanie z nimi w jednym szeregu to mnie kompletnie zaskoczyło. „Wawel?! Nie za wysoko?” o fakcie pochówku pary prezydenckiej pisze :
 
„Jeżeli te pogłoski się sprawdzą, trzeba powiedzieć, że byłaby to decyzja bulwersująca.”
Ale dalej pisze:
 
„ Podziemie tej nekropolii zostało na wieki przeznaczone wyłącznie dla królów oraz dla tych, którzy – jak powiedział Marszałek Piłsudski – „królom byli równi”, narodowych wieszczów i herosów przekraczających zwykłą ludzką miarę.”
 
Piszący te słowa nie ma nic przeciwko cytatom  Marszałka Piłsudskiego (który jest też tam pochowany), ale mimo iż na pierwszym miejscu u Niego była zawsze Polska to był On człowiekiem lewicy. Czyli prof. Bartyzel cytuje człowieka ale i również uważa że człowiek lewicy powinien spoczywać na Wawelu a Prezydent wywodzący się ze środowisk prawicowych już nie? Zadziwiająca metamorfoza…tym bardziej że Pan prof. Bartyzel kontestując pochówek prezydenta Kaczyńskiego staje razem z manifestackim ulicznictwem i … Gazetą Wyborczą…
Ludzie kontestujący pochówek Pary Prezydenckiej na Wawelu mają jak widać zbyt ograniczone, nawet nie doktrynerskie, myślenie i ciasne rozumowanie. Otóż Prezydent Kaczyński był nie tylko głową Państwa Polskiego, ale zginął na Służbie jadąc na uroczystości upamiętniające 70 rocznicę Mordu Katyńskiego na oficerach Wojska Polskiego. Jego śmierć ukazała światu w całej pełni, nie tylko tragedię 10 kwietnia 2010 r. ale i tragedię kwietnia roku 1940. Razem z nim jest na Wawelu grzebana Rozstrzelana Armia, razem z nim jest grzebana na Wawelu martyrologia i męczeństwo Polaków, którym kiedyś przewodzili królowie w czasach naszej potęgi. Protestowanie przeciw pochówkowi Prezydenta który zginął w takich okolicznościach jest plwaniem na groby i pamięć umęczonych synów naszej Ojczyzny.
Poza tym pochówek Prezydenta był transmitowany przez zagraniczne telewizje, a te pokazały Kraków i Wawel oraz historię Polski i mogą uzmysłowić całemu światu że Polska to nie jakiś zaścianek, ale kraj który dał wiele światu i w tym świecie już kiedyś wiele znaczył. I nie przeszkodziła w tym chmura wulkanicznego pyłu, która uniemożliwiła prezydentowi Obamie przyjazd do Krakowa. Nie było czuć tam jego braku, a ważniejsze były relacje TV CNN gdzie nazwa dawnej stolicy Polski napisana była „Kraków”, a nie np. Krakov… I jakoś telewizje zagraniczne np. CNN Al Jazera czy rosyjskie Viesti nie pokazały żadnych protestów ulicznickich przeciwko pochówkowi Prezydenta na Wawelu… i nie pokażą. Bo pogrzeb się odbył i nikt wtedy nie protestował, Prezydent Kaczyński spoczął na Wawelu z Rozstrzelaną Armią, która wróciła razem z nim do Polski. I to będzie na zawsze symbolizował, a o ulicznickich furiatach i doktrynerach bez wyobraźni wszyscy zapomną...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka