Grzegorz Pustkowiak Grzegorz Pustkowiak
388
BLOG

Niemoc i śmieszność opozycji totalnej

Grzegorz Pustkowiak Grzegorz Pustkowiak KOD Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Ostatnie wydarzenia w Sejmie, czyli kryzys opozycji antypisowskiej z grudnia bieżącego roku ukazują totalną jej niemoc, niemoc totalnej opozycji. Okiem politykiera można już zauważyć, że ta opozycja tj. .Nowoczesna, PO, PSL i KOD nie ma już argumentów (pytanie czy je w ogóle miała), pomysłów ani nadziei jak osłabić rządy Prawa i Sprawiedliwości.

Rząd Premier Beaty Szydło wciągu jednego roku osiągnął sukces, który przysporzył mu zaufania wyborców, a oponentów ostudził w krytyce i nieufności. Bezrobocie spadło do poziomu gdy kto chce ten pracuje, a nowopowstające miejsca pracy i zatrudnianie obcokrajowców powoduje napędzanie gospodarki i wzrost konsumpcji. Wiele firm podwyższyło wynagrodzenia i pakiety socjalne dla pracowników i ich rodzin. Pieniądze z programu Rodzina 500+ zmniejszyły strefę ubóstwa i zasiliły gospodarkę w sferze handlu i usług. To tylko niektóre sukcesy rządu. Politycy opozycji wiedzą o tym, choć jak na przykład politycy Nowoczesnej twierdzą że kraj jest w ruinie i zwiększa się strefa nędzy. No... w ruinie to jest część kraju to znaczy opozycja, która straciła już większość swoich redut. Pozostały im tylko media i dziennikarze siejący kłamstwa i nienawiść względem polityki rządu PiSu. Po nieudanych donosach poza granicę państwa na Polskę i oszczerstwach o łamaniu demokracji, bezsensownych debatach w Parlamencie Europejskim, gdzie zakładnicy panów Petru i Kijowskiego na ich zlecenie wszczynali rzekome dochodzenia w obronie demokracji w Polsce, gdzie ostatnia debata z dnia 14 grudnia br zakończyła się totalną porażką nieprzyjaciół naszej Ojczyzny. 19 grudnia kończy się kadencja Prezesa Trybunału Konstytucyjnego A. Rzeplińskiego, który stał się bohaterem i męczennikiem opozycji totalnej, a tracą tym samym jednego ze swych harcowników.

16 grudnia wcześniej zorganizowana "spontaniczna" demonstracja totalnej opozycji to jest wygłupy posła Szczerby z PO w Sejmie, blokada mównicy sejmowej przez posłów .Nowoczesnej i PO, oraz happening KOD-u przed Sejmem ,a także wieści o "krwawych zamieszkach" w Warszawie pokazują że opozycja nie ma już nic do zaoferowania. Ale jest pytanie kogo oni wyciągną na ulice? Może ludzi którzy cieszą się spokojem, podwyżkami  i w ogóle pracą, tych którzy dzięki pieniądzom z 500+ może pierwszy raz w życiu będą mieli dostatnie Święta Bożego Narodzenia? I w imię czego obrony Prezesa Rzeplińskiego, "wolnych mediów", czy może zadłużonej .Nowoczesnej...? Demokracja, słowo-slogan totalnej opozycji oraz demonstracje uliczne, ludzi nie wyżywią i nie zapewnią bezpieczeństwa, którym w Polsce w tym roku mogliśmy się cieszyć, a którego zabrakło w wielu krajach Europy jak Niemcy i Francja. A może totalna opozycja, która tak strzeże wartości unii europejskiej chciała by takiego poziomu bezpieczeństwa jakie mieli ostatnio Niemcy, Francuzi i Belgowie? Nawoływanie do obalenia rządu i rozpisania nowych wyborów parlamentarnych przez totalną opozycję wywołuje śmieszność wśród ludzi rozsądnych, ponieważ wynik i tak by nic nie zmienił, a i teraz rząd ma bezpieczną większość w Sejmie i Senacie. Poza tym jak wyglądała by wizją rządów i kto by rządził? Może sześciu króli?

A świadczy to o totalnym dyletanctwie politycznym totalnej opozycji, której jedynym postulatem jest obalenie rządu Beaty Szydło tylko że nie wiedzą oni jak to zrobić i dlatego wywołują awantury nawet pod pretekstem obrony esbeckich emerytur.

Kończąc ułożyła się anegdota na bieżące wydarzenia: "Miliony ludzi" wyszły na ulice manifestując przeciwko rządom PiSu. I dzięki temu świat mógł zobaczyć że Polska stała się państwem policyjnym bo gołym okiem policjantów było więcej niż manifestujących.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka