Żyjemy w dziwnym kraju...

  Gdy w TVP na stołkach decydentów zasiadają faceci z PiS, wówczas Marszałek Sejmu, należący przecież do PO, nie zostanie zaproszony przed kamerę z okazji święta państwowego. Kamerę TVP znajdzie natomiast bez problemu kilka dni wcześniej dla orędownika tzw. IV RP, Pospieszalski się nazywa.

  Panowie z PiS mają prosty sposób rozumowania. Na co nie pozwolą, tego też, ich zdaniem nie będzie. W czasach, gdy w Polsce rządziła "przewodnia siła narodu" pod nazwą PZPR, model ten sprawdzał się przez dziesięciolecia.

  A teraz... nie było rozmowy z Marszałkiem Sejmu w dniu 3 maja w telewizji? Była, tyle tylko, że w programie prywatnej telewizji TVN 24. Panowie z PiS już chyba nigdy nie zrozumieją, że szkodzą przede wszystkim sami sobie. I własnej partii.

  W dziwnym kraju żyjemy....

* * *

  Przewozy Regionalne to jedna ze spółek kolejowych wyłonionych po reformie PKP. I nie od dzisiaj wiadomo, że spółka ta od dawna zalega z płatnościami za korzystanie z kolejowej infrastruktury na rzecz innej spółki, wyłonionej z tej samej PKP, tyle że ta nazywa się z kolei (bo o kolei mowa) Polskie Linie Kolejowe.

  Tylko co to wszystko pasażera obchodzi... jak nazywa się kolejna kolejowa spółka i komu (oraz ile) nie płaci i dlaczego. Tymczasem to właśnie przeciętny pasażer konfrontowany jest nagle z sytuacją, w wyniku której, pociągi pomiędzy dużymi miastami wojewódzkimi przestają nagle i po prostu kursować. A kiedy znowu będą kursowały? Tego w dziwnym kraju nikt nie wie. Spółka Przewozy Regionalne tym bardziej nie wie. W dziwnym kraju żyjemy....

* * *

  Ponad dwadzieścia lat od zmiany ustroju i odzyskania przez Polskę niepodległości nasz kraj nie posiada ani publicznej telewizji, ani zdrowo funkcjonującej, państwowej lub samorządowej kolei. U naszych zachodnich sąsiadów z przysłowiową świecą szukać należałoby takiego członka zarządu mediów publicznych (ARD lub ZDF), któremu do głowy przyszłaby myśl, by odmawiać wywiadu tv z szefem tamtejszego parlamentu. U nas parlament jest dla partyjnych funkcjonariuszy (w tym wypadku z PiS) nieważny.

  Koleje państwowe lub regionalne, więc samorządowe funkcjonują u naszych zachodnich sąsiadów wzorcowo. Wagony lśnią czystością, a z pasażerów nikt nie robi przysłowiowych idiotów.

  W dziwnym kraju żyjemy....

I będzie tak tu już zawsze?