Grzegorz Ziętkiewicz Grzegorz Ziętkiewicz
621
BLOG

Pomysły rosyjskiego kameleona

Grzegorz Ziętkiewicz Grzegorz Ziętkiewicz Polityka Obserwuj notkę 10

 

Widziane znad Szprewy

Od Lizbony po Władywostok?

  "Premier Rosji, Władimir Putin, wie, że jego kraj nie może być silny politycznie, gdy gospodarczo pozostanie słaby", zauważa komentator jednego z najpoważniejszych niemieckich dzienników, ukazującej się w Monachium "Süddeutsche Zeitung" ("SZ").

  W miniony czwartek (25. 11. 2010) rozpoczęła się w Niemczech robocza wizyta premiera Rosji. Na próżno szukać o tym informacji w największych polskich serwisach internetowych. Co robią i mówią nasi sąsiedzi, nas niezbyt i nie po raz pierwszy, interesuje. Zajęci jesteśmy przecież raz... Katyniem, raz Smoleńskiem.

  "Rosja, mocarstwo z prawem weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, największy pod względem powierzchni kraj świata (…) ukierunkowuje się na nowo. Jej interesy ulegają zmianie. Moskwa szuka współpracy z Zachodem, Rosja potrzebuje pieniędzy, technologii i całej masy zaufania. Więcej, niż kiedykolwiek", czytamy na łamach internetowego wydania "SZ"

  "Harmonijna wspólnota gospodarcza od Lizbony do Władywostoku"to najnowszy pomysł premiera Putina, zaprezentowany przez szefa rosyjskiego rządu w gościnnym artykule na łamach czwartkowego wydania (25.11.10.) "Süddeutsche Zeitung". Ale... Rosja nadal nie należy nawet do Światowej Organizacji Handlu (WTO). Rokowania w tej sprawie trwają już od... 17 lat. I jeszcze latem bieżącego roku ten sam Putin wprowadzając zaporowe cła na importowane samochody uzasadniał to faktem... pozostawania Rosji poza WTO.

  "Czy Rosja zachowuje się znowu jak wielki kameleon, który zdecydował się na nowy kolor?", pyta niemiecki komentator.

  W minionych latach nie do końca jasna była odpowiedź na pytanie, czy Rosja naprawdę chce przystąpić do WTO. Ale teraz władze w Moskwie dają jednoznacznie do zrozumienia, iż Rosja nie ma w ogóle żadnej innej alternatywy.

  "Jedynie w oparciu o ropę, gaz i metale nie da się już kraju prowadzić w przyszłość. Model bazującego na surowcach naturalnych mocarstwa należy do przeszłości. Nie można już jedynie opierać się na cenach energii, tak, jak to miało miejsce w przeszłości. Rosja musi się otworzyć", pisze monachijski dziennik.

  A fakty są alarmujące i dla Rosji niekorzystne.

  "Podczas gdy Brazylia, Indie i Chiny (…) sukcesywnie i efektownie przyciągają do siebie zagraniczny kapitał, z rynku rosyjskiego zagraniczni inwestorzy wycofali od początku roku 21 miliardów dolarów. To bolesny bilans dla dumnego mocarstwa, które jeszcze przed kilkoma laty bez problemu swe zagraniczne zadłużenie regulowało za pomocą petrodolarów. Dokładnie tak bezproblemowo, jak nowobogaccy Rosjanie kupują swe nowe Bugatti. Teraz Rosjanie muszą się przyzwyczaić do nowej konkurencji".

  Rzeczywistość rosyjskiej gospodarki również nie napawa optymizmem. Toteż Rosja zdecydowała się na modernizację. Na dłuższą skalę może w tym procesie jedynie wygrać.

  Obecnie "rosyjska rzeczywistość zdominowana jest przez samochody z Zachodu i Dalekiego Wschodu, przez lodówki, lampy i szampony z Europy. W kraju nie produkuje się już prawie niczego. Gdy Rosja chce dokonać rozwoju nowych technologii, musi je najpierw sprowadzić do siebie. W tym celu musi stworzyć sprzyjające warunki, być przyjazna".

  Teraz mówi się więc głośno o tym, że członkostwo w WTO Rosja zaliczyć może w przyszłym roku. A niemiecka kanclerz jest otwarta już dzisiaj wobec pomysłu strefy wolnego handlu, obejmującej Unię i Rosję. Jeśli... "jeśli Rosja spełni odpowiednie wymagania związane (z członkostwem w WTO)", przypomina chadecka kanclerz Niemiec, Angela Merkel. Gerhard Schröder, były kanclerz (socjaldemokrata) już dzisiaj widzi natomiast możliwość nawet asocjacji Rosji z UE.

  Jednak, jak informuje serwis agencji "Reuters Deutschland", pani kanclerz Merkel jest tu wyraźnie... realistką. Toteż mówi ona, że "kroki, których Rosja dokonała w ostatnich latach niekoniecznie zmierzają we właściwym kierunku. (Potencjalna) unia celna Rosji z EU byłaby utrudniona, bowiem Rosja podpisała właśnie porozumienie o takiej unii z Białorusią i Kazachstanem. A oba te kraje także nie należą do WTO. Ciągle słyszę wiadomości nadchodzące z Rosji", dodała Merkel, "o niespodziewanym podniesieniu ceł importowych. Gdyby Rosja wykazywała dobrą wolę, wówczas w interesie UE byłoby utworzenie strefy wolnego handlu z Rosją".

  Putin od wczorajszego czwartku wieczorem przebywa w Berlinie.

W stolicy Niemiec spotka się między innymi z kanclerz Merkel.

Grzegorz Ziętkiewicz Utwórz swoją wizytówkę Dziennikarz prasowy, radiowy i telewizyjny. W okresie 1980 - 81 redaktor prasy NSZZ "Solidarność" ZR Wielkopolska w Poznaniu, internowany 13. 12. 1981. Na emigracji w RFN 1983 - 97. Były berliński korespondent Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa oraz korespondent paryskiej "Kultury". Autor periodyków (nakładem władz Miasta Berlina) o historii i współczesności Polaków w Niemczech i w Berlinie. W latach 90. współpraca dziennikarska z tygodnikiem "Wprost", "Rzeczpospolitą" "Tygodnikiem Powszechnym" i "Gazetą Wyborczą" oraz I PR. Obecnie autor cyklicznego programu o tematyce polsko-niemieckiej na antenie Radia Merkury Poznań. <a

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka