Polska - Izrael, polskie "piekiełko"?

  Antysemityzm w Polsce ma się nadal wyśmienicie

I wrogość do Izraela także.

Bo przecież wszystkiemu winni są... Żydzi. I cykliści.

Tylko dlaczego właściwie... cykliści...

  Antysemitów na wszelakich forach w polskim internecie nigdy nie brakuje. I także pod tym tekstem z pewnością zaraz zaistnieją. Przecież tylko czekają na sygnał i na temat.

* * *

  "Polska Kampania Solidarności z Palestyną" też ma się dobrze.

  I głośno protestuje przeciwko wizycie w Polsce izraelskiego generała Eitana Dangota. A jest on głównodowodzącym izraelskiej armii na terenach Strefy Gazy i na Zachodnim Brzegu Jordanu. Generał Dangot kieruje instytucją pod nazwą COGAT (Coordinator of Government Activities in the Territories - koordynator rządowej działalności na terytoriach). I jako taki odpowiedzialny jest za kontakty pomiędzy rządem Izraela, tamtejszym ministerstwem obrony, organizacjami międzynarodowymi i.. administracją palestyńską.

  Generał Dangot właśnie "przyjechał do Polski, aby odwiedzić byłe niemieckie obozy zagłady. Ma również dzisiaj wygłosić wykład w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych (PISM) w Warszawie", czytamy w serwisie onet.pl, cytującym dziennik "Rzeczpospolita".

  Dla "Polskiej Kampanii Solidarności z Palestyną" izraelski generał jest... mordercą palestyńskich dzieci. A przypomnijmy, że pomiędzy Izraelem a obszarami, na których władzę sprawuje administracja palestyńska dochodzi niestety (i nie od dzisiaj) do działań wojennych. Gdy z obszaru Strefy Gazy palestyńscy terroryści wystrzeliwują rakiety na teren Izraela, wówczas "Polska Kampania Solidarności z Palestyną" nie protestuje. Nie widzi, nie słyszy, nie zabiera głosu.

  Polscy zwolennicy pacyfizmu i pokoju, sympatyzujący z palestyńskimi terrorystami nazywają generała Dangota... mordercą. "Oburzeni są także izraelscy dyplomaci. - To nie jest żaden zbrodniarz. To żołnierz, patriota broniący swoich obywateli - podkreśla Michael Sobelman, rzecznik ambasady izraelskiej w Warszawie".

  Palestyński PR ma się w Warszawie mocno.

  "To nie jest żaden publiczny wykład, tylko zamknięte spotkanie z naszymi ekspertami - mówi dr Beata Wojna z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM)". PISM jest polską instytucją państwową, powołaną przez ministra Skubiszewskiego i podlega naszemu MSZ.

  W sprawie Izraela lepiej w Polsce nie robić publicznych wykładów, lepiej milczeć, prawda....