GrzegorzKondrat GrzegorzKondrat
144
BLOG

Abonament rtv - kto płaci, a dlaczego inni nie?

GrzegorzKondrat GrzegorzKondrat Polityka Obserwuj notkę 0

Za koalicji PO-PSL (2008-2015) doprowadzono do zapaści w zakresie ściągalności opłat abonamentowych, rząd ZP (2015-2023) podjął nieskuteczną próbę rozwiązania problemu i najpierw pozostawił wszystko po staremu, a później przeprowadził ustawę dzięki której zabezpieczono finansowanie mediów publicznych – niemiłosiernie krytykowaną, szczególnie przez totalną opozycję. Niestety patologia (niesprawiedliwość systemu poboru opłat) trwa, przy bezsilności Poczty, KRRiT, ustawodawcy. Obecna koalicja (przez siebie zwana 15 października, a przez obecną opozycję 13 grudnia) zaraz po zdobyciu władzy wyciągnęła ręce po środki publiczne, zamiast przeznaczyć je np. na onkologię jak poprzednio gardłowali.

Obecny system poboru opłat rtv jest niesprawiedliwy społecznie oraz nieskuteczny – takie są niestety fakty - a mianowicie wieloletnie zaniedbania oraz przewlekłość legislacyjna, która de facto przez lata podtrzymywała ten niesprawiedliwy i nieskuteczny system. Ustawa z 2005 jest w zasadzie atrapą umożliwiającą jedynie gnębienie zarejestrowanych użytkowników, a nieuczciwych toleruje się (ogłaszane okresowo manifesty, że opłacanie abonamentu jest obowiązkiem ustawowym jakoś niewielu przejmuje).

Co robić, aby do czasu wdrożenia nowych zasad, ten patologiczny stan rzeczy radykalnie poprawić, bowiem fakty są następujące:

Poczta Polska S.A zbyt gorliwie (choć de facto mało skutecznie) egzekwuje opłaty abonamentowe od tych którym zdążyła nadać nr identyfikacyjny abonenta, a zbyt pobłażliwie traktuje potencjalnych abonentów (wdg. szacunków 6-8 milionów), którzy od wielu lat nie płacą abonamentu i nie są nawet zarejestrowani. Obciążenie tylko jakiejś części posiadaczy odbiorników rtv koniecznością daniny publicznej jest ich dyskryminacją wobec pozostałych, niejako „zwolnionych” z tego obowiązku. Art. 32 Konstytucji RP mówi” 1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. 2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.

Zgodnie z ustawą o opłatach abonamentowych obowiązek wnoszenia opłat rtv nałożony jest na wszystkich użytkowników odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych – jest to jednak stwierdzenie tylko teoretyczne, bo wiele milionów potencjalnych abonentów rtv od lat nie wnosi opłat i lekceważy zapisy ustawowe, a Poczta Polska niewiele robi, aby do czasu wdrożenia nowych zasad, ten patologiczny stan rzeczy radykalnie poprawić. Niestety rzeczywistość jest taka, że najpierw mamiono likwidacją abonamentu (PO), później abolicją (PiS), a jak widać patologiczny system trwa.

Ze Sprawozdań KRRiT za 2017÷2023 rok, szczególnie z części dotyczącej abonamentu rtv oraz Ustawy z dnia 21.04.2005 „O opłatach abonamentowych”, wynikają następujące spostrzeżenia:

1. Poczta Polska SA otrzymuje wynagrodzenie umowne w wysokości 6% od zainkasowanych opłat i odsetek za zwłokę w ich uiszczaniu oraz połowę wpływów z kar za używanie niezarejestrowanych odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych. Kary za niezarejestrowane rtv wynoszą 30-krotność opłaty miesięcznej czyli obecnie 819 zł. Dlatego dziwić się tylko można, że działania w tym zakresie są tak mizerne.

* wszystkie wykresy na podstawie danych publikowanych w sprawozdaniach KRRiT
image


2. Ze sprawozdań KRRiT wynika również, że niezarejestrowanych potencjalnych abonentów jest 8 010 362 – gdyby wszyscy zapłacili karę za lekceważenie ustawowych obowiązków to wpływy osiągnęłyby kwotę 6,56 mld zł + 2,624 mld z tytułu regularnych opłat przez rok – dziwne, że Poczta nie jest zainteresowana takimi kwotami i tak niewiele robi w tym zakresie.

image


image

3. Na podstawie danych publikowanych w sprawozdaniach KRRiT i kwoty kary, wyliczyłem liczbę ukaranych. W stosunku do potencjalnych niezarejestrowanych użytkowników rtv jest to znikoma liczba 87 665 (w latach 2012-2023) co stanowi zaledwie 1,27% niezarejestrowanych, a kwoty uzyskane w efekcie tych działań to 59,7 mln zł z tytułu kar i 228,78 mln zł z tytułu przyrostu wpłat od zarejestrowanych telepajęczarzy. Może Poczta jest zadowolona z efektów swoich działań, ale to jednak niewiele w stosunku do wielu milionów potencjalnych abonentów, którzy nie płacą. Okazało się jednak, że znaleziono lukę w przepisach, która pozwala uchylać się od wyjawienia, że posiada się odbiornik. Obywatel teoretycznie nie ma bowiem obowiązku wpuszczenia kontrolera do domu. Szkoda, że ustawodawca nie wniósł nowelizacji w tym zakresie, albo w sprawie nie wypowiedział się TK, uwzględniając choćby dla równowagi art. 32 Konstytucji RP.

4. Mimo wszystko 87665 kontroli w latach 2012-2023 udało się przeprowadzić. Potencjał jest jednak ogromny bo w Polsce sprzedaje się około 2 mln telewizorów rocznie – a ile zarejestrowano i pobierany jest abonament?

image


image


5. Ciekawa też jest kwestia abonentów instytucjonalnych, których jak wynika ze sprawozdania jest obecnie 243 555, ale czy jest to liczba płatników, czy liczba odbiorników TV, bo jak wiadomo instytucjonalni płacą (powinni) za każdy odbiornik? Ciekawe jak tutaj wygląda ściągalność abonamentu? Ciekawe czy właściciele hoteli, pensjonatów, ośrodków wczasowych, klubów, pubów, itp. są bardziej uczciwi niż przeciętny Kowalski, czy twierdzą, tak jak wielu kowalskich, że mają kablówkę, telewizji publicznej nie oglądają, więc nie mają zamiaru płacić abonamentu.

image

Z powyższych danych wynika, że w 2023 za telepajęczarstwo ukarano 5286 (w 2022 r. 5580) – wobec faktu, że jest 250 dni roboczych wynika, że dziennie przeprowadzono zaledwie 21 kontroli.

Natomiast gdyby w każdym z 913 miast dokonać tylko jednej kontroli dziennie (250 dni roboczych) to skontrolować można by było 228 250 potencjalnych abonentów, co skutkowało by następującymi kwotami:

• 186,93 mln zł z tytułu kar

• 74,774 mln zł z tytułu rocznych wpływów z abonamentu

W tych symulacyjnych wyliczeniach nie ma 43072 wsi, gdzie też nie wszyscy płacą abonament.

I jeszcze w konkluzji wykres (stan na 2023 r.), który pokazuje jaki jest udział we wpływach abonamentowych tych, którzy płacą dobrowolnie i tych którzy są zmuszani

image


A może tym, którzy regularnie płacili abonament, a jednocześnie obciążani byli niejako po raz drugi finansowaniem mediów w ramach rekompensaty budżetowej za utracone wpływy abonamentowe należą się jakieś rekompensaty? Uwzględniając kwoty dofinansowania budżetowego w latach 2017-2024 oraz szacunkową liczbę gospodarstw domowych w Polsce 13 mln mamy kwotę 980 zł na gospodarstwo domowe. Można np. zaliczyć tą kwotę na poczet nowej formuły powszechnej daniny abonamentowej na media publiczne.

image


  • Ktoś powie, że sytuację z niepłaceniem abonamentu można porównać np. z tym, że wielu jeździ „na gapę”, a kary płacą nieliczni. Trudno jednak udowodnić gapowiczowi, że nie uiścił opłaty, gdy już wysiądzie, a „pajęczarzy” można zidentyfikować np. na podstawie umów telewizji cyfrowej, internetowej – Ale to już zapewne niepraworządne!


Kocham swoją żonę i dzieci Serce mam po prawej stronie

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka