Postanowiłem zebrać parę rzeczy, które stawiają naszą gospodarkę (bardzo szeroko pojętą) na głowie. Liczę, że będziecie Państwo łaskawi uzupełnić niniejszą listę. Nie chodzi w tym wypadku o recepty na poprawienie sytuacji, a tylko o spis. Mając komplet problemów będzie można przekazać je naszym politykom - różnym i będziemy mogli dowiedzieć się co o tym myślą i czy maja na to jakieś recepty.
Liczę, że Władcy salonu potraktują niniejszy post jako stały zestaw pytań do polityków, którzy będą występować na niniejszych łamach.
1. Opodatkowanie latyfundystów (vide KRUS) - temat często poruszany ale ważny.
2 Spora grupa ludzi wynajmuje mieszkania, płacąc co miesiąc kwoty, które pokryłyby - jeżeli nie całość, to sporą część - raty kredytu mieszkaniowego ale kredytu nie mogą uzyskać.
3. Brak ustalenia standardów kosztów leczenia co uniemożliwia wejście na rynek prywatnych firm ubezpieczeniowych, czyli brak zastrzyku sporej gotówki w naszą służbę zdrowia.
4. Wiele osób pracuje, jednocześnie prowadząc działalność gospodarczą, w związku z czym opłacają podwójnie ubezpieczenie zdrowotne.
Inne tematy w dziale Polityka